Samorządy mają dość sytuacji, w której opiekunowie dorosłych osób niepełnosprawnych mają do nich pretensje o to, że otrzymują świadczenie pielęgnacyjne dopiero wtedy, gdy złożą odwołanie. Dlatego wzywają resort rodziny do zmiany przepisów.
Z pismem w tej sprawie do Marleny Maląg, minister rodziny i polityki społecznej, wystąpiła Unia Metropolii Polskich (UMP). Chodzi w nim o wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 21 października 2014 r. (sygn. akt SK 38/13), w którym stwierdził on niezgodność z prawem art. 17 ust 1b ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 111) w zakresie, w jakim uzależnia on możliwość uzyskania świadczenia pielęgnacyjnego od wieku powstania niepełnosprawności u osoby wymagającej opieki.
Wspomniany przepis przewiduje, że wsparcie należy się, gdy dysfunkcja zdrowotna ujawniła się do ukończenia 18 lub 25 lat, jeśli stało się to w trakcie nauki. Sędziowie TK uznali, że wykonanie orzeczenia wymaga uchwalenia nowelizacji przepisów przez ustawodawcę, czego powinien on dokonać bez zbędnej zwłoki.
Problem w tym, że od wyroku minęło już sześć lat, a przepisy nadal nie zostały zmienione. W efekcie sytuacja wygląda tak, że gminy odmawiają opiekunom osób, u których niepełnosprawność powstała w dorosłym życiu, przyznania świadczenia pielęgnacyjnego. Większość z takich osób odwołuje się od tej decyzji do samorządowych kolegiów odwoławczych (SKO), które uchylają takie rozstrzygnięcia i same przyznają świadczenie pielęgnacyjne (jeśli są spełnione inne przesłanki warunkujące jego otrzymywanie).
Jak zwraca uwagę UMP, taka procedura wydłuża drogę do uzyskania pomocy, a dodatkowo różnicuje prawo do świadczenia od postępowania wnioskodawcy (czy złoży on odwołanie czy nie) oraz od indywidualnych decyzji SKO oraz wojewódzkich sądów administracyjnych. Samorządy podkreślają, że w takich okolicznościach urzędnicy są oskarżani o nieudolność, bo mieszkańcy nie rozumieją, dlaczego gmina odmawia im świadczenia pielęgnacyjnego, a przyznaje je organ odwoławczy. Z tych właśnie względów UMP zwróciła się do minister Maląg o podjęcie działań, które uregulują zasady przyznawania pomocy finansowej opiekunom.
– Są to już na tyle powszechne sytuacje, że naszym zdaniem nie można dłużej czekać ze zmianą przepisów – mówi Dorota Bąbiak-Kowalska z biura UMP.