Samorządy, z rozmachem i nie licząc kosztów dla mieszkańców, planują rozbudowę sieci kanalizacyjnych. Z tego powodu wkrótce możemy zapłacić surowe kary za niewypełnienie dyrektywy ściekowej.
Wysiłki podejmowane, by realizować unijne prawo (dyrektywa Rady 91/271/EWG z 21 maja 1991 r. dotycząca oczyszczania ścieków komunalnych, tzw. dyrektywa ściekowa), przypominają wyścig, w którym biegacz pokonuje co prawda kolejne kilometry, ale i meta wciąż się od niego oddala.
Skanalizowanie każdej aglomeracji ściekowej zgodnie z wymaganiami Komisji Europejskiej nie może być mniejsze niż 98 proc. (patrz: ramka). Mimo wydawanych środków i kolejnych aktualizacji Krajowych Programów Ochrony Ścieków Komunalnych (KPOŚK) sytuacja się nie poprawia. Powód? Gminy chcą podłączać do sieci kanalizacyjnej kolejne tereny, nawet jeśli nie ma to uzasadnienia ekonomicznego. Poszerzają więc granice aglomeracji ściekowych (to obszar, który powinien według gmin być objęty siecią kanalizacyjną).
Pozostało
93%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama