Żłobki i kluby dziecięce nie są objęte powszechnym systemem dofinansowania z budżetu państwa, dlatego nie jest zasadne narzucanie gminom obowiązku płacenia za dzieci przebywające w takich placówkach na terenie innych samorządów, tak jak ma to miejsce w przypadku przedszkoli.
Żłobki i kluby dziecięce nie są objęte powszechnym systemem dofinansowania z budżetu państwa, dlatego nie jest zasadne narzucanie gminom obowiązku płacenia za dzieci przebywające w takich placówkach na terenie innych samorządów, tak jak ma to miejsce w przypadku przedszkoli.
Tak wynika z odpowiedzi udzielonej przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) na interpelację nr 29844 posłanki Katarzyny Osos z PO. Wskazuje, że zgłaszają się do niej samorządowcy zwracający uwagę na to, że w przepisach ustawy z 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 409) brak jest uregulowań dotyczących finansowania w sytuacji, gdy do żłobka uczęszczają dzieci niebędące mieszkańcami danej gminy. Samorząd, z którego pochodzi taki maluch, nie ma wtedy obowiązku zwrotu dotacji gminie, która pokrywa koszty funkcjonowania placówki opieki. Podkreśla przy tym, że takie rozwiązanie jest przewidziane w ustawie o systemie oświaty w odniesieniu do przedszkoli. W związku z tym posłanka pyta MRPiPS, czy zamierza zmienić przepisy ustawy żłobkowej, aby w analogiczny sposób wyglądało rozliczanie kosztów między gminami gdy w ich żłobkach przebywają dzieci, które nie są ich mieszkańcami.
Resort wyjaśnia, że art. 60 oraz 60a ustawy pozostawia gminie swobodę w zakresie podejmowania decyzji o ewentualnym dofinansowywaniu żłobków, klubów dziecięcych oraz dziennych opiekunów działających na jej terenie. To rada gminy w uchwale określa, czy będzie dotować placówki dla maluchów oraz czy wsparcie będzie przysługiwać tylko na dzieci z jej terenu czy też innych samorządów. Ponadto przyznanie dotacji na dzieci z innych gmin może wynikać z porozumienia zawartego między samorządami. Zdaniem ministerstwa należy mieć na względzie okoliczność, że żłobki i kluby dziecięce nie należą do systemu oświaty i nie są objęte subwencją lub analogicznym, powszechnym systemem dofinansowania z pieniędzy budżetu państwa. Zatem nie wydaje się właściwe narzucanie gminom analogicznych regulacji, jakie zostały przyjęte dla przedszkoli. Obecne brzmienie przepisów zapewnia bowiem lokalnym władzom możliwość wyboru optymalnego rozwiązania.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama