Sprawami finansowymi i kadrowymi regionalnych dyrekcji ochrony środowiska zajmie się jedna instytucja. Tak wynika z projektu nowelizacji ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz ustawy o ochronie przyrody.
Zmiany miałyby wejść w życie 1 stycznia 2018 r.
Obecnie funkcjonuje Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (GDOŚ) i 16 regionalnych dyrekcji ochrony środowiska (RDOŚ). Wszystkie są państwowymi jednostkami budżetowymi i mają własne komórki zajmujące się sprawami finansowymi, kadrowymi oraz administracyjnymi, co generuje dodatkowe koszty. Projektowana ustawa zakłada uproszczenie struktury poprzez utworzenie Dyrekcji Ochrony Środowiska (DOŚ). GDOŚ zostanie przekształcona w centralę DOŚ, natomiast regionalne w jej oddziały terenowe.
Ma to wygenerować oszczędności, bo jedna instytucja zajmie się obsługą finansową i kadrową, zarządzaniem majątkiem, remontami i inwestycjami, zamówieniami publicznymi, obsługą informatyczną, audytem, kontrolą zarządczą, zarządzaniem jakością, komunikacją, informacjami prawnie chronionymi i bhp wszystkich regionalnych dyrekcji. Teraz zajmuje się tym 209 pracowników, przy 1260 wszystkich zatrudnionych (czyli 16 proc. pracowników).
Ministerstwo przekonuje, że regionalne dyrekcje będą mogły bardziej skupić się na realizacji ustawowych zadań w zakresie ochrony środowiska. Obecnie RDOŚ wykonują je na terytorium jednego województwa, ale często obszar chroniony, np. rezerwat, znajduje się na terenie dwóch. Projekt zakłada odejście od sztywnego podziału RDOŚ na województwa na rzecz dostosowania do uwarunkowań przyrodniczych. Terytorialny zasięg działania, liczbę oraz siedziby RDOŚ określi w drodze rozporządzenia minister środowiska.
Etap legislacyjny
Projekt w trakcie konsultacji publicznych