1 maja polski rząd przyjął „Program 6-miesięczny polskiej prezydencji w Radzie UE w II połowie 2011 r.”, przedłożony przez pełnomocnika rządu ds. przygotowania organów administracji rządowej i sprawowania przez RP przewodnictwa w Radzie UE.

Głównym zadaniem polskiej prezydencji będzie wprowadzenie Unii Europejskiej na tory szybkiego wzrostu gospodarczego i wzmocnienie siły politycznej wspólnoty. Aby ten cel zrealizować, polska prezydencja chce skupić się na trzech podstawowych priorytetach: „Integracji europejskiej jako źródle wzrostu”, „Bezpiecznej Europie” i „Europie korzystającej na otwartości”.

pdf icon Ostateczna wersja 18-miesięcznego programu Rady Unii Europejskiej
pobierz plik

Integracja europejska jako źródło wzrostu

Polska prezydencja będzie działać na rzecz wzmocnienia wzrostu gospodarczego przez rozwój rynku wewnętrznego (w tym elektronicznego) i wykorzystanie budżetu unijnego do budowy konkurencyjnej Europy.
Unia wyciągnęła wnioski z kryzysu: powstają nowe zasady zarządzania gospodarczego oraz nowe narzędzia, takie jak Europejski Mechanizm Stabilizacji, mające zapobiegać ewentualnym kolejnym nawrotom kryzysu. Polski rząd wychodzi jednak z założenia, że Unia Europejska musi teraz przejść do kolejnego etapu: czas na wypracowanie nowego modelu wzrostu gospodarczego, dzięki któremu także w kolejnych dziesięcioleciach Unia będzie potrafiła zapewnić sobie odpowiedni poziom rozwoju gospodarczego, gwarantujący dobrobyt mieszkańców Unii. Jeśli Europa chce być konkurencyjna w skali globalnej, nie może się skupiać tylko na naprawie finansów publicznych i ograniczaniu deficytu budżetowego. Konieczne są dodatkowe działania.

Polski rząd stoi na stanowisku, że jednym z narzędzi zapewniających trwały wzrost gospodarczy w skali całej Europy powinien być nowy, wieloletni budżet Unii (na lata po 2013 r.). To właśnie w trakcie polskiej prezydencji rozpocznie się formalna dyskusja nad Wieloletnimi Ramami Finansowymi. Polska prezydencja uważa, że nowy budżet unijny ma być narzędziem inwestycyjnym, służącym do realizacji strategii „Europa 2020”. Chcemy, aby nowy budżet potwierdził, że zwiększenie współpracy w ramach Unii jest właściwą odpowiedzią na kryzys gospodarczy i że Polityka Spójności powinna pozostać główną polityką Unii. Z tej polityki korzystają i korzystać będą wszystkie państwa członkowskie UE. Istotna będzie także reforma Wspólnej Polityki Rolnej, która zapewni modernizację europejskiego rolnictwa i jego większą konkurencyjność.
Celem polskiej prezydencji będzie także dokończenie budowy jednolitego rynku wewnętrznego, tak aby można było w pełni wykorzystać jego potencjał.

Szczególny nacisk zostanie położony na rozwój usług elektronicznych. Oznacza to podjęcie działań na rzecz zniesienia barier uniemożliwiających przeprowadzanie transakcji transgranicznych on-line oraz kontynuowanie prac nad obniżaniem cen za roaming. Ocenia się, że 60 proc. transakcji on-line nie dochodzi w Europie do skutku ze względu na bariery prawne. Dlatego w ramach prezydencji zostaną podjęte prace w celu stworzenia 28 systemu prawnego, który ułatwiłby zawieranie umów sprzedaży na rynku wewnętrznym, w tym uprościł potencjalne transakcje internetowe dla 500 mln obywateli. Nowy system funkcjonowałby obok 27 obecnych.

W ramach reformy rynku wewnętrznego polska prezydencja chce zająć się także poprawą sytuacji małych i średnich przedsiębiorstw, w tym zwłaszcza kwestią ich dostępu do kapitału. Małe i średnie firmy są kluczowe dla wzrostu gospodarczego Europy, gdyż tworzą ok 60 proc. PKB oraz generują prawie 70 proc. miejsc pracy. Dlatego polska prezydencja będzie wspierać inicjatywy Komisji Europejskiej w zakresie ułatwiania dostępu do rynków kapitałowych oraz funduszy wysokiego ryzyka, a także wsparcia MŚP na rynkach krajów trzecich. Prezydencja będzie także dążyć do finalizacji prac nad stworzeniem systemu patentowego, taniego i łatwo dostępnego dla europejskich przedsiębiorców. Brak europejskiego patentu jest zbyt kosztowny dla naszych gospodarek, dlatego należy tę sprawę szybko zakończyć.
Polska będzie wspierać przygotowany przez Komisję Europejską pakiet zmian w unijnych dyrektywach rynkowych – „Single Market Act”. Nasz kraj zorganizuje również ważne wydarzenie wspierające rozwój rynku wewnętrznego – Forum Rynku Wewnętrznego (Single Market Forum – SIMFO).

Bezpieczna Europa – żywność, energia, obronność

„Bezpieczna Europa” oznacza wzmocnienie bezpieczeństwa w wielu różnych dziedzinach. Po pierwsze, Europa musi zwiększyć swoje bezpieczeństwo makroekonomiczne. Wzmocnienie zarządzania gospodarczego w Unii Europejskiej będzie podstawowym zadaniem polskiej prezydencji w obszarze gospodarczym i finansowym. Prezydencja będzie wspierać działania i propozycje służące poprawie regulacji i nadzoru nad rynkami finansowymi, jak również opracowaniu zasad zarządzania kryzysowego (chodzi o zabezpieczenie rynków finansowych przed negatywnymi skutkami kryzysów i utrzymanie ich stabilności).

Kolejnym krokiem do wzmocnienia „Bezpiecznej Europy” jest - zdaniem polskiego rządu – stworzenie zrębów zewnętrznej polityki energetycznej Unii Europejskiej. Polska uważa, że potrzebne jest wypracowanie rozwiązań, które taką politykę wzmocnią. Polski rząd jest przekonany, że pozycja Unii wobec głównych producentów, konsumentów i państw tranzytowych surowców energetycznych może być zdecydowanie silniejsza, jeśli podjęte zostaną aktywne działania pozwalające na sprawniejsze funkcjonowanie UE w międzynarodowym środowisku energetycznym, co przełoży się na znaczne oszczędności i lepsze warunki do rozwoju gospodarczego.

Rząd uważa też, że innym sposobem zwiększenia bezpieczeństwa Europy jest reforma Wspólnej Polityki Rolnej, efektywnie wykorzystującej środki unijne. Wzmocniona WPR powinna utrzymywać orientację na rynek, uwzględniać dobra publiczne, w tym bezpieczeństwo żywnościowe oraz wielofunkcyjny rozwój rolnictwa i obszarów wiejskich. Istotnym elementem w ramach reformy WPR będą zwłaszcza rozstrzygnięcia dotyczące dopłat bezpośrednich i wsparcia rozwoju obszarów wiejskich.
"Bezpieczna Europa” oznacza także bezpieczeństwo jej granic. W trakcie naszej prezydencji będziemy dążyć też do zakończenia prac nad zmianą rozporządzenia o Frontex (Europejskiej Agencji Zarządzania Współpracą Operacyjną na Granicach Zewnętrznych Państw Członkowskich Unii Europejskiej). Chodzi o to, aby Frontex efektywniej wspierał państwa członkowskie w sytuacjach kryzysowych, np. takich jakich doświadczamy w związku z wydarzeniami w Afryce Płn. i na Bliskim Wschodzie.
Istotnym elementem polskiego przewodnictwa w Radzie UE będzie też wzmocnienie zdolności wojskowych i cywilnych UE. Prezydencja będzie wspierać działania na rzecz utrwalania bezpośredniego dialogu Unii Europejskiej z NATO.

Europa korzystająca na otwartości

Polska w trakcie prezydencji będzie wspierać unijną politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, która ma służyć wzmocnieniu pozycji UE na arenie międzynarodowej.
Nasz kraj będzie działał na rzecz poszerzania strefy wartości i regulacji europejskich m.in. poprzez dalsze rozszerzanie Unii i rozwój współpracy z państwami sąsiedzkimi. Przez budowę stref wolnego handlu z państwami Partnerstwa Wschodniego, dojdzie do powiększenia strefy objętej zasadami i regulacjami unijnymi. Z kolei kontynuowanie procesu rozszerzenia UE sprawi, że rynek wewnętrzny powiększy się o miliony kolejnych konsumentów.

W świetle ostatnich wydarzeń w Tunezji, Egipcie, Libii, a także w innych krajach Południowego Sąsiedztwa, polska prezydencja będzie zabiegać o współpracę opartą na partnerstwie, koncentrującą się na wspieraniu demokratycznej transformacji, budowie nowoczesnych struktur państwowych (bazujących na reformach konstytucyjnych) oraz na wzmocnieniu sektora sądownictwa i walce z korupcją. W dziedzinie budowy społeczeństwa obywatelskiego istotne będzie wsparcie UE w ramach ochrony podstawowych wolności oraz wzmocnienia mechanizmów zapobiegania prześladowań mniejszości, w tym chrześcijan. Równoległym obszarem wsparcia będzie pobudzanie wzrostu i rozwoju gospodarczego oraz tworzenie nowych miejsc pracy, a także pogłębianie relacji handlowych i ułatwianie ruchu osobowego dla określonych grup społecznych.

Rolą polskiej prezydencji będzie także dbanie o to, by Europa nie straciła z oczu swoich wschodnich sąsiadów. Polska prezydencja chce, by w ramach Partnerstwa Wschodniego postępował proces zawierania umów stowarzyszeniowych i tworzenia stref wolnego handlu (chodzi m.in. o finalizację lub znaczący postęp w negocjacjach z Ukrainą i Mołdową). Polska prezydencja będzie też dążyć do postępu w negocjacjach o liberalizacji wizowej. Mamy nadzieję, że kluczowe decyzje polityczne w tym kierunku zapadną na wrześniowym Szczycie Partnerstwa Wschodniego z udziałem szefów państw oraz rządów wszystkich państw członkowskich i partnerskich. W przypadku Białorusi celem Unii jest zachęcenie tego państwa do współpracy z Zachodem, jednak pod warunkiem respektowania przez ten kraj podstawowych zasad demokracji i praw człowieka.

Polska chce w ramach prezydencji osiągnąć także postęp w realizacji idei rozszerzenia. Dlatego istotnym celem polskiego przewodnictwa w Radzie UE będzie finalizacja negocjacji akcesyjnych z Chorwacją i podpisanie z nią Traktatu Akcesyjnego. Będziemy też wykorzystywać wszystkie okoliczności sprzyjające kontynuowaniu negocjacji akcesyjnych z Turcją. Zadbamy o znaczny postęp w negocjacjach akcesyjnych Islandii, będziemy wspierać europejskie aspiracje państw Bałkanów Zachodnich.
Rząd ma też nadzieję, że uda się ustanowić nowe ramy współpracy między UE a Rosją. Chodzi o wspieranie działań służących podpisaniu nowego porozumienia z Rosją oraz rozwijanie unijno-rosyjskiego Partnerstwa na rzecz Modernizacji.

W dziedzinie wspólnej polityki handlowej najistotniejszą sprawą dla naszej prezydencji będzie kontynuacja obecnej rundy wielostronnych negocjacji handlowych w ramach Światowej Organizacji Handlu (tzw. Rundy Doha). Obok kolejnych kroków na rzecz liberalizacji handlu (likwidacja barier celnych) dyskutowane są tam kwestie dotyczące m.in. subsydiowania rolnictwa, prawa patentowego, regulacji antydumpingowych oraz ochrony własności intelektualnej.

Przyjęty przez Radę Ministrów dokument to finalna wersja programu polskiej prezydencji. Wciąż jednak będą możliwe jego zmiany: będą one wprowadzane w zależności od sytuacji w Unii, osiągnięć prezydencji węgierskiej i konkluzji czerwcowej Rady Europejskiej.