Pracodawca złożył oświadczenie woli o wypowiedzeniu zatrudnionemu dotychczasowych warunków pracy i płacy. Ten ostatni nie podpisał się jednak pod pismem w tej sprawie. Czy wpłynie to na ważność wymówienia oraz bieg terminu na odwołanie się od decyzji zatrudniającego?
Odpowiada Karolina Zalewska-Zbiciak, prawnik z kancelarii Świeca i Wspólnicy:
W pierwszej kolejności należy wskazać, że przepisy o wypowiedzeniu umowy o pracę stosuje się odpowiednio do wymówienia warunków pracy i płacy (wynikających z umowy). Zgodnie z art. 264 par. 1 k.p. podwładny może wnieść odwołanie do sądu w ciągu siedmiu dni od dnia doręczenia pisma wypowiadającego dotychczasowe warunki zatrudnienia. Zgodnie z aktualną linią orzeczniczą Sądu Najwyższego oświadczenie woli pracodawcy o rozwiązaniu umowy jest złożone podwładnemu z chwilą, gdy doszło do niego w taki sposób, że mógł się zapoznać z jego treścią, chociaż tego nie uczynił (wyrok SN z 16 marca 1995 r., sygn. I PRN 2/95). Podobnie SN wypowiedział się w orzeczeniu z 23 stycznia 1998 r. (sygn. I PKN 501/97), wskazując, że wypowiedzenie pracownikowi warunków umowy jest dokonane w momencie, w którym doszło ono do niego w sposób pozwalający zapoznać się z treścią oświadczenia pracodawcy, choćby pracownik odmówił zapoznania się z nim (art. 61 k.c. w związku z art. 300 k.c.). Od tej chwili biegnie termin określony w art. 264 par. 1 k.p.
Z całą stanowczością należy więc stwierdzić, że niepodpisanie pisma zawierającego wypowiedzenie dotychczasowych warunków pracy w żaden sposób nie rzutuje na modyfikację i odsunięcie w czasie początku biegu terminu do odwołania. Podsumowując, w opisanym przypadku pracodawca w sposób skuteczny złożył zatrudnionemu oświadczenie woli o wypowiedzeniu warunków pracy i płacy.
Warto jednocześnie podkreślić, że zgodnie z art. 265 par. 1 k.p. jeżeli w ciągu wspomnianych siedmiu dni pracownik nie odwołał się od wypowiedzenia bez swojej winy, sąd pracy na jego wniosek przywróci mu uchybiony termin. Każdorazowo jednak powinien wyjaśnić przyczyny złożenia odwołania od wypowiedzenia zmieniającego dopiero po upływie ustawowego okresu (tym samym uprawdopodobnić brak winy w jego uchybieniu).
Powinien też pamiętać, że zgodnie z art. 127 i 207 par. 6 k.p.c. sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody.