Przedsiębiorca należycie dbający o swoje interesy powinien sam przypilnować wykonywania czynności, które zleca innym osobom. TEZA: Do przeszkód uniemożliwiających terminowe dokonanie czynności z uwagi na różnorodność zjawisk życiowych należy zaliczyć przerwę w komunikacji, nagłą chorobę strony lub pełnomocnika, która nie pozwala na wyręczenie się inną osobą, powódź, pożar itp.
STAN FAKTYCZNY Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Warszawie odmówił przedsiębiorcy przywrócenia terminu do wniesienia skargi kasacyjnej. Skarżący podał, że kopertę oraz potwierdzenie nadania przesyłki zawierającej skargę wypisywał pracownik jego firmy i pomylił sądy. Zarówno bowiem WSA, jak i NSA, znajdują się na tej samej ulicy i mają ten sam kod pocztowy. Przesyłki więc nie dostarczono.
WSA podkreślił jednak, że przywrócenie terminu może nastąpić tylko z ważnych powodów, co do których zainteresowany uprawdopodobni, że wystąpiły bez jego winy. A do nich nie można zaliczyć zaniedbania pracownika przedsiębiorcy. Jako profesjonalny podmiot prowadzący działalność gospodarczą i należycie dbający o swoje interesy skarżący powinien bowiem zadbać o należyte wykonywanie czynności, które zleca swoim pracownikom. Przedsiębiorca wniósł zażalenie.
UZASADNIENIE Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie. Wyjaśnił, że warunkiem skuteczności wniosku o przywrócenie terminu jest łączne spełnienie przesłanek z art. 86 i art. 87 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. z 2002 r. nr 153 poz. 1270 ze zm.), tj.: uprawdopodobnienie przez stronę braku winy w uchybieniu terminu, wystąpienie ujemnych skutków dla strony, dochowanie terminu do wniesienia wniosku, dopełnienie uchybionej czynności. Literatura i orzecznictwo do przeszkód uniemożliwiających terminowe dokonanie czynności z uwagi na różnorodność zjawisk życiowych zalicza przerwę w komunikacji, nagłą chorobę strony lub pełnomocnika, która nie pozwala na wyręczenie się inną osobą, powódź, pożar itp. Przywrócenie nie jest więc dopuszczalne, gdy strona dopuściła się choćby lekkiego niedbalstwa.
Sąd wskazał, że nie można uznać za okoliczność uzasadniającą przywrócenie terminu wskazanie przez przedsiębiorcę, że to pracownik wypisywał kopertę zawierająca skargę kasacyjną, a zarówno WSA w Warszawie i NSA znajdują się na tej samej ulicy. Skarżący otrzymał bowiem wyrok WSA wraz z prawidłowym pouczeniem o sposobie i terminie wniesienia skargi. Warunkiem skuteczności nadania skargi kasacyjnej za pośrednictwem poczty było zatem zaadresowanie i wysłanie pisma pod aktualny – właściwy adres sądu I instancji (nie zaś NSA). To nadawca powinien zaadresować przesyłkę tak, żeby jasno wynikało, jakiemu podmiotowi, na jaki (prawidłowy) adres ma zostać ona doręczona. Warunkiem skutecznego doręczenia jest podanie właściwej nazwy sądu oraz adresu pocztowego, tj. nazwy ulicy, numeru budynku (lokalu) i kodu pocztowego.
W orzecznictwie sądów administracyjnych podkreśla się, że jeżeli strona korzysta z pomocy osób trzecich przy prowadzeniu własnych spraw (pracowników), to zaniedbania osób, którymi się posługuje, obciążają ją samą, a więc nie uwalniają one strony od winy w niezachowaniu terminu.
Postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z 20 kwietnia 2016 r., sygn. akt II GZ 369/16