Związkowiec argumentuje to tym, że koszty pracodawcy są o wiele niższe w przypadku umów cywilnoprawnych niż przy umowach etatowych, a dodatkowo zawarcie tej pierwszej pozwala mu przerzucić koszty związane z urlopem, ubiorem roboczym czy badań okresowych na pracownika. Dlatego też, według Szumlewicza, minimalna stawka godzinowa w umowach zlecenie i o dzieło powinna być wyższa od stawki wyznaczonej w umowach na etat o co najmniej 3 zł.
"Proponujemy więc wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej wysokości 12 zł dla umów etatowych – w wymiarze miesięcznym byłoby to około 2 tys. zł, czyli 50 proc. średniego wynagrodzenia. Natomiast minimalna stawka godzinowa dla umów cywilnoprawnych powinna wynosić przynajmniej 15 zł brutto” - dodał.