Pracę na statkach morskich będą mogły wykonywać osoby, które ukończyły 18 lat. Dopuszczalne będzie zatrudnienie młodocianego, który ukończył 16 lat, po to aby zdobył praktykę w zawodzie.
Tak wynika z ustawy o pracy na morzu uchwalonej przez Sejm. Dostosowuje ona krajowe przepisy do trzech unijnych dyrektyw (termin na implementację jednej z nich upłynął już w sierpniu ubiegłego roku) oraz do Konwencji o pracy na morzu (Dz.U. z 2013 r. poz. 845).
Nowe przepisy przewidują odrębne od k.p. zasady zatrudniania na statkach. Marynarską umowę o pracę będzie można zawierać na czas nieokreślony, określony lub na czas określonej podróży morskiej. Terminowe zatrudnienie nie będzie mogło przekraczać 36 miesięcy (o ile przerwa pomiędzy poszczególnymi kontraktami na czas określony nie wyniosła dłużej niż 90 dni).
– W zakresie norm wykonywania obowiązków ustalono, że maksymalny wymiar czasu pracy marynarzy wyniesie 14 godz. w każdym okresie 24-godzinnym oraz 72 godziny w okresie 7-dniowym. Dla młodocianych normą będzie praca nie dłuższa niż 8 godz. na dobę i 40 godz. tygodniowo – tłumaczyła w Sejmie Dorota Pyć, wiceminister infrastruktury i rozwoju.
Istotne znaczenie będą miały przepisy gwarantujące lepsze warunki wykonywania obowiązków na statkach. Armator będzie musiał zadbać o to, aby pomieszczenia mieszkalne, rekreacyjne i higieniczno-sanitarne oraz mesy spełniały wymagania konwencji (w zakresie powierzchni, oświetlenia, czystości powietrza, poziomu hałasu i drgań). Zostanie też zobowiązany do dostarczania zatrudnionym bezpłatnego wyżywienia odpowiedniej jakości oraz ponoszenia kosztów opieki medycznej w czasie pracy marynarzy na statku. Nowym rozwiązaniem jest możliwość złożenia skargi (do przełożonego lub kapitana) w sprawie warunków życia i pracy na okręcie. Sami marynarze będą musieli m.in. chronić środowisko przed zanieczyszczeniem i dbać o bezpieczeństwo pasażerów.
Etap legislacyjny
Uchwalona ustawa trafi do Senatu