Za urlop wypoczynkowy, niewykorzystany w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy, zatrudnionemu przysługuje ekwiwalent pieniężny. Podlega on takiej samej ochronie jak wynagrodzenie za pracę, to znaczy, że ekwiwalentu nie można się zrzec, ani przenieść tego prawa na inną osobę - z kolei pracodawca nie może dokonywać w wypłacanym ekwiwalencie dowolnych potrąceń. Prawo do ekwiwalentu pracownik nabywa w ostatnim dniu zatrudnienia.
O tym, jak obliczyć ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy przeczytasz tutaj>>
Są tylko dwa wyjątki, kiedy pracodawca nie musi wypłacać pracownikowi ekwiwalentu urlopowego. Pierwsza taka sytuacja ma miejsce, gdy strony zwierają kolejną umowę o pracę, bezpośrednio po rozwiązaniu lub wygaśnięciu poprzedniej. Pracodawca i pracownik mogą wtedy zawrzeć porozumienie, zgodnie z którym zaległości urlopowe zostaną wykorzystane w nowym stosunku pracy. Co ważne, nie można takiego układu przewidzieć pomiędzy dotychczasowym pracodawcą i pracownikiem a firmą, która ma dopiero zatrudnić daną osobę.
Kodeks pracy zwalnia również pracodawcę z wypłaty ekwiwalentu w przypadku, gdy na podstawie odrębnych przepisów jest obowiązany objąć pracownika ubezpieczeniem gwarantującym mu otrzymanie świadczenia pieniężnego za czas urlopu.
Polskie prawo nie przewiduje co prawda dodatkowych ubezpieczeń urlopowych dla pracowników, jednak występują one w innych krajach. Polscy pracownicy delegowani do pracy za granicę, którzy zostali objęci takim ubezpieczeniem, zamiast wynagrodzenia urlopowego lub ekwiwalentu za niewykorzystany urlop od macierzystej firmy dostaną zagraniczne świadczenie. "Wypłata należnego pracownikowi delegowanemu wynagrodzenia lub ekwiwalentu urlopowego, dokonana ze środków funduszu urlopowego państwa przyjmującego, zwalnia pracodawcę delegującego z obowiązku wypłaty świadczeń wynikających odpowiednio z art. 171 lub 172 Kodeksu pracy" - wynika z opinii Komisji Prawnej Głównego Inspektora Pracy (stanowisko z dnia 22 kwietnia 2010 r.).
Jeżeli jednak pieniądze wypłacone z tytułu ubezpieczenia są mniejsze niż wynagrodzenie urlopowe lub ekwiwalent, polski pracodawca musi wypłacić pracownikowi różnicę między tymi świadczeniami.