W moim urzędzie dochodzi do różnych nieprawidłowości związanych z zatrudnianiem. Czy członek korpusu służby cywilnej może się poskarżyć na swojego przełożonego do Rady Służby Cywilnej lub szefa służby cywilnej?
I tak, i nie. Z jednej strony ustawa z 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (t.j. Dz.U. poz. 1111 ze zm.) nie przewiduje zindywidualizowanej ścieżki skargowej dla członków korpusu służby cywilnej, otwierając przed nimi jedynie drogę postępowania przed sądem pracy. Z drugiej należy wskazać na regulacje kodeksu postępowania administracyjnego, które mają zastosowanie w tym przypadku. Na gruncie k.p.a. każdy członek korpusu służby cywilnej może pisać skargi i wnioski do szefa służby cywilnej jako organu administracji rządowej.
Zgodnie z art. 227 k.p.a. przedmiotem skargi może być zaniedbanie lub nienależyte wykonywanie zadań przez właściwe organy albo przez ich pracowników, naruszenie praworządności lub interesów skarżących, a także przewlekłe lub biurokratyczne załatwianie spraw. Przy czym nie będzie to klasyczna skarga pracownicza, a odnosząca się do kwestii funkcjonowania urzędu w ujęciu organizacji służby cywilnej. Szef służby cywilnej kieruje procesem zarządzania zasobami ludzkimi w służbie cywilnej, co uprawnia go do interwencji administracyjnej o znaczeniu organizacyjno-pracowniczym. Warto pamiętać, że katalog kompetencji Rady Służby Cywilnej nie jest zamknięty. Ta instytucja opiniodawczo-doradcza ma służyć swoją wiedzą ekspercką premierowi, a więc ma działać raczej systemowo.
Nie oznacza to jednak, że w trakcie ustalania harmonogramów posiedzeń rady w pozycji „wolne wnioski” jej członkowie nie mają możliwości rozpatrywania skarg indywidualnych poszczególnych urzędników. Niestety, w dotychczasowej historii działania rady były to przypadki incydentalne, związane np. z niedopuszczeniem do mianowania osoby, która pomimo zdania z wynikiem pozytywnym postępowania kwalifikacyjnego nie otrzymała aktu mianowania, bo uprzednio została zwolniona z pracy.