Dyskusja o polityce prorodzinnej sprawia, że oprócz inicjatyw rządu pojawiają się inne pomysły na godzenie pracy z życiem rodzinnym. Propozycję, która ma pomóc rodzicom, przedstawił m.in. klub SLD. Jego posłowie chcą, aby wymiar dni wolnych na opiekę był zróżnicowany i zależał od liczby wychowywanych dzieci.
Projekt przewiduje dwa dni dla pracownika posiadającego jednego podopiecznego, 3 dni przy dwójce i 4 dni, jeżeli w rodzinie jest troje lub więcej nieletnich. Dodatkowy dzień wolnego miałyby otrzymać samotny rodzic.
Pomysł SLD nie jest nowy. W ubiegłym roku na problem związany z dniami wolnymi na opiekę zwracał rzecznik praw dziecka. Ministerstwo Pracy nie widzi jednak potrzeby zmiany obowiązujących przepisów w tym zakresie. Podkreśla, że wolne na dzieci stanowi wyłącznie jedno z uprawnień rodzicielskich przysługujących pracownikom. Ponadto przyznanie kolejnego dnia skutkowałoby powstaniem dodatkowych kosztów po stronie pracodawców. Z tych powodów Marek Bucior, wiceminister pracy, przekonuje, że nie ma potrzeby różnicowania wymiaru zwolnienia od pracy w związku z koniecznością zapewnienia opieki w zależności od liczby dzieci.
Niezależnie od stanowiska Ministerstwa Pracy, również pracodawcy widzą potrzebę zmian w zasadach udzielania dni na opiekę. Na liście barier PKPP Lewiatan od lat znajduje się postulat dotyczący ograniczenia prawa do dni na opiekę, w sytuacji gdy jeden z rodziców nie pracuje, np. jest rencistą, czy bezrobotnym.
Zdaniem pracodawców osoba, która nie ma obowiązków związanych z pracą zawodową, może z powodzeniem wykonywać wszystkie obowiązki opiekuńcze związane z dziećmi do 14. roku życia. Projekt SLD częściowo wychodzi naprzeciw oczekiwaniom pracodawców. Zgodnie z nim, jeżeli drugi z rodziców w czasie korzystania ze zwolnienia nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, to liczba dni na opiekę byłaby zmniejszana o jeden.
Etap legislacyjny
Projekt