Duża część rezerwy finansowej w dyspozycji ministra pracy w 2013 r. będzie przeznaczona na aktywizację zawodową kobiet wracających na rynek pracy po urlopie macierzyńskim lub wychowawczym - powiedział w poniedziałek szef MPiPS Władysław Kosiniak-Kamysz.

Minister pracy brał udział w konferencji nt. pomocy osobom wykluczonym społecznie lub znajdujących się w szczególnie trudnej sytuacji na rynku pracy.

Kosiniak-Kamysz powiedział PAP, że wkrótce zostanie przedstawiony projekt założeń do przepisów wydłużających urlop macierzyński z sześciu miesięcy do roku. O tym, że projekt będzie gotowy za dwa tygodnie, minister mówił w ubiegły poniedziałek.

Według projektu, nad którym pracuje resort, w przypadku półrocznego urlopu rodzicielskiego będzie przysługiwać 100 proc. pensji; ci, którzy wybiorą roczny urlop, dostaną 80 proc. wynagrodzenia.

"Nikomu nie jest odbierana możliwość skorzystania z sześciu miesięcy urlopu i płatnych 100 proc., ale będzie możliwość dłuższego czasu poświęconego na wychowanie dziecka, na przebywanie z nim w pierwszym okresie życia" - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.

Obecnie urlop macierzyński wynosi 24 tygodnie

Pytany, czy będą dodatkowe rozwiązania dla kobiet wracających do pracy po przerwie związanej z urodzeniem i wychowaniem dziecka, powiedział, że MPiPS planuje w przyszłym roku wsparcie tych kobiet z rezerwy funduszu pracy. "Rezerwa, która jest w dyspozycji ministra pracy, w dużej części będzie przekazana na matki. Myślimy także o osobach młodych" - zaznaczył.

Jak wyjaśnił, praca kobiety po powrocie z urlopu macierzyńskiego lub wychowawczego byłaby dofinansowywana. "Będziemy współuczestniczyć w kosztach pracy takiej osoby i wspierać w ten sposób pracodawcę, by koszty pracy kobiet powracających do pracy były niższe" - dodał.

Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że nie będzie to rozwiązanie ustawowe, ale program realizowany przez powiaty; przed jego opracowaniem, musi jednak zostać przyjęty budżet na 2013 r.

Obecnie urlop macierzyński wynosi 24 tygodnie - 20 tygodni urlopu podstawowego i cztery tygodnie dodatkowego (od 2014 r. - sześć tygodni). Po 14 tygodniach matka może wrócić do pracy, a pozostałą część urlopu przekazać ojcu. Oprócz tego jest też dwutygodniowy urlop ojcowski.