Urzędnicy imigracyjni spoza służby cywilnej nie powinni być zwalniani z tego powodu, że byli uprzednio karani. To główna zmiana w nowelizacji ustawy o cudzoziemcach, która na ostatnim posiedzeniu została przyjęta przez Senat.
Regulacja ta ma implementować do polskiego prawa przepisy unijne. Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1155 zmienione zostało bowiem rozporządzenie nr 810/2009, stanowiące unijny kodeks wizowy. Znacząca część zaproponowanych przepisów ma na celu dostosowanie polskich regulacji do standardów amerykańskiego programu ruchu bezwizowego. Zakłada m.in. wprowadzenie kategorii urzędnika imigracyjnego, zaostrzenie standardów ubezpieczenia medycznego cudzoziemca oraz zmiany w terminach na załatwienie sprawy wizowej.
W toku prac senackich poprawki wprowadziły połączone komisje: praw człowieka, praworządności i petycji oraz samorządu terytorialnego i administracji państwowej. Pojawiła się bowiem wątpliwość dotycząca możliwości zwolnień pewnej kategorii urzędników. Chodzi o przypadki osób już pracujących przy wydawaniu wiz, które nie są członkami służby cywilnej, a widnieją w Krajowym Rejestrze Karnym jako karane. Przypomnijmy – na mocy nowelizacji osoba skazana za przestępstwo umyślne, jak i umyślne przestępstwo skarbowe nie będzie mogła pełnić obowiązków urzędnika imigracyjnego. Ustawa przewiduje również, że jeśli w okresie trzech miesięcy od jej wejścia w życie szef urzędu otrzyma informację, iż urzędnik był skazany, osoba taka będzie musiała liczyć się z przeniesieniem na inne stanowisko, ale również ze zwolnieniem. To wzbudziło wątpliwości senatorów.
– Przepis nie zawiera kryteriów dających podstawę do dokonania wyboru pomiędzy pracownikami, którzy zostaną przeniesieni na inne stanowisko, a pracownikami, których stosunek pracy ulegnie rozwiązaniu – argumentowała senator Gabriela Morawska-Stanecka (SLD), autorka poprawki uchylającej możliwość zwolnienia takich urzędników.
Bartosz Grodecki, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, w odpowiedzi wyjaśnił, że rozwiązanie stosunku pracy jest możliwością, nie zaś obowiązkiem szefa urzędu. Zaś w pierwszej kolejności powinien on delegować takiego pracownika do innych zadań.
O losach senackich poprawek zdecyduje Sejm, do którego trafi teraz ustawa.
Etap legislacyjny
Ustawa ponownie skierowana do Sejmu