"Przedsiębiorcy odczuwają już pozytywne skutki odmrażania gospodarki. Ich bieżące oceny sytuacji ekonomicznej są bardziej optymistyczne niż miesiąc temu. Z większą nadzieją patrzą także w przyszłość" - skomentował dla PAP wyniki II edycji „KoronaBilansu MŚP” Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Dodał, że obecnie co trzecia firma prognozuje, że w najbliższych trzech miesiącach jej sytuacja ekonomiczna się poprawi. Miesiąc wcześniej szacowała tak co siódma firma.
Według badania 32 proc. firm pozytywnie ocenia swoją bieżącą sytuację ekonomiczną. Miesiąc temu takie wskazania deklarowało 24,6 proc. przedsiębiorców. Z kolei z 50 proc. do 40 proc. zmniejszył się odsetek firm, które oceniają swoją sytuację negatywnie.
Eksperci zwrócili uwagę, że wśród przedsiębiorstw z sektora MŚP wciąż widoczny jest niepokój o malejące przychody w przyszłości. W poprzednim bilansie 79 proc. ankietowanych obawiało się, że w najbliższych trzech miesiącach ich wpływy zmaleją, a obecnie - 64,5 proc. Jak zaznaczył cytowany w badaniu Jakub Kostecki, prezes firmy Kaczmarski Inkasso, będącej partnerem KRD, lęk przedsiębiorców o malejące przychody widać w większym zainteresowaniu windykacją. "Przedsiębiorcy mają świadomość, że utrzymanie płynności finansowej jest kluczowe dla przetrwania firmy. Szybciej upominają się o zapłatę, przyznając, że potrzebują gotówki jak powietrza i nie mogą czekać miesiącami na zapłatę od kontrahentów" - wskazał.
Z 89 proc. do 81 proc. zmniejszył się ponadto odsetek firm, które widzą wpływ koronawirusa na działanie przedsiębiorstwa. Spadła liczba przedsiębiorstw, które musiały częściowo zawiesić bądź całkowicie zamknąć działalność, co - jak podkreślają eksperci - ma związek głównie z luzowaniem rządowych restrykcji. Wzrosła natomiast liczba firm (z 60 proc. do 69,5 proc.) zmuszonych ograniczyć sprzedaż bądź produkcję.
Zwiększyło się z kolei grono firm, które w najbliższych trzech miesiącach chce przeznaczyć pieniądze na rozwój. W poprzednim badaniu było to 12,3 proc., teraz to 16,6 proc. firm. Nadal najwięcej przedsiębiorców planuje inwestować w nowe maszyny i sprzęt (52 proc. wobec 54,5 proc. poprzednio). Natomiast 18 proc. firm zamierza kupować komponenty i materiały potrzebne do produkcji (wcześniej 11,4 proc.). Przybyło też tych, które będą rozwijać działalność, kupując grunty - 6 proc. wobec 2,3 proc. w poprzednim miesiącu. Natomiast mniej podmiotów niż poprzednio chce inwestować w systemy IT, aplikacje i sklepy internetowe - myśli o tym 24 proc. przedsiębiorców wobec 31,8 proc. miesiąc wcześniej.
W porównaniu do ubiegłego miesiąca mniej jest też firm, które chcą ciąć zatrudnienie (8,7 proc. wobec 25,8 proc.); a 12,7 proc.(w porównaniu do 8,2 proc.) zatrudni nowych pracowników.
Z kolei z pomocy rządowej chce skorzystać 76 proc. badanych firm (miesiąc temu było to prawie 80 proc.). W porównaniu z poprzednim miesiącem o 5 pp. wzrósł natomiast odsetek przedsiębiorców, którzy nie planują się po nią zgłaszać (z 12,6 proc. do 17,6 proc.). "Może to wynikać z tego, że skorzystali już z propozycji zawartych we wcześniejszych wersjach Tarczy antykryzysowej lub proponowane teraz wsparcie skierowane jest do firm z innego sektora" - ocenił Łącki. Największym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców wciąż cieszą się rozwiązania gwarantujące odroczenie składki ZUS.
Łącki zwrócił uwagę, że pozytywnie pakiet rządowy ocenia dziś 29 proc. przedsiębiorców, poprzednio było to 11 proc. Spadł również odsetek niezadowolonych. "Negatywnie proponowaną przez rządzących pomoc ocenia 54,5 proc. firm, jednak zważywszy, że miesiąc wcześniej taką opinię prezentowało trzy czwarte przedsiębiorców, widać wyraźną zmianę nastawienia do wprowadzanych pakietów" - podkreślił.
Badanie przeprowadziła firma IMAS International pod koniec maja 2020 r. Obejmuje grupę 301 firm z sektora MŚP, w tym: mikro (zatrudniające 3-9 osób), małe (10-49) i średnie przedsiębiorstwa (50-249). Technika badawcza: CATI/CAWI.