Skuteczna ochrona klientów instytucji finansowych wymaga zarówno eliminowania niedozwolonych praktyk przedsiębiorców, jak i edukacji konsumentów. Oba te działania prowadzone są przez UOKiK.
Zaledwie 20 proc. Polaków czyta umowę z instytucją finansową przed jej podpisaniem – tak wynika z badania TNS Polska przeprowadzonego w ubiegłym roku na zlecenie UOKiK. Oznacza to, że co piąty konsument nie wie, na jakich warunkach pożycza pieniądze oraz jaką kwotę będzie musiał oddać. Tak niska świadomość prawna powoduje, że działania instytucji państwowych, w tym Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, prowadzone są w dwóch kierunkach. Pierwszym z nich jest eliminowanie nierzetelnych bądź nieuczciwych praktyk przedsiębiorców, drugim – edukacja słabszych uczestników rynku.
W ramach swoich uprawnień UOKiK może sprawdzać umowy oferowane konsumentom, przekazy reklamowe czy też przestrzeganie przez przedsiębiorców obowiązków informacyjnych, np. podawanie informacji o całkowitej kwocie kredytu konsumenckiego. Takie działania prowadzimy od wielu lat, np. prowadząc postępowania i nakładając kary finansowe na przedsiębiorców naruszających zbiorowe interesy konsumentów, kontrolując wzorce umowne oferowane słabszym uczestnikom rynku, czy też kierując do sądu pozwy o uznanie klauzul za niedozwolone.
Szczególną uwagę zwracamy na ochronę klientów instytucji parabankowych, których działalność nie jest objęta nadzorem państwa. Tylko w ciągu ostatnich 12 miesięcy UOKiK wszczął 138 postępowań dotyczących praktyk stosowanych przez parabanki, w tym czasie wydaliśmy kilkanaście decyzji. Najczęściej kwestionowaliśmy: brak obowiązkowego formularza informacyjnego, nieprawidłowe informowanie konsumentów o rocznej rzeczywistej stopie oprocentowania. Przyglądamy się również reklamom.
Już jutro przedstawimy raport, który dotyczy przekazów reklamowych i ewentualnego wprowadzania przez nie w błąd. Sprawdziliśmy, czy instytucje parabankowe rzetelnie informują o warunkach swoich ofert oraz czy zamieszczają informacje wymagane przez prawo.
Eliminując nieprawidłowości z rynku nie zapominamy o edukacji konsumentów. Pod koniec ubiegłego roku wraz z kilkoma innymi instytucjami przeprowadziliśmy akcję „Nie daj się nabrać. Sprawdź, zanim podpiszesz”. Jak sama nazwa wskazuje, celem było zwrócenie uwagi na konieczność wnikliwej analizy podpisywanych umów pożyczkowych. Konsumenci mogli również uzyskać informacje dotyczące niebezpiecznych kruczków prawnych stosowanych przez kredytodawców oraz zapoznać się z zasadami rozważnego pożyczania pieniędzy. Wkrótce rozpocznie się drugi etap wspólnej kampanii.
W innej akcji edukacyjnej wraz z Komisją Nadzoru Finansowego przestrzegaliśmy przed korzystaniem z usług firm pożyczkowych pobierających opłaty za rozpatrzenie wniosku o pożyczkę przed decyzją o jej ewentualnym przyznaniu. Do obu instytucji napływają bowiem skargi od osób, które zdecydowały się na wniesienie opłaty, a następnie nie otrzymały ani pożyczki, ani zwrotu wpłaconej kwoty. Ponadto na stronie internetowej urzędu (www.uokik.gov.pl) znaleźć można specjalnie przygotowane opracowanie pt. „Życie w kredycie”, a w nim porady, na co zwracać uwagę, pożyczając pieniądze.
Przez najbliższe dwa miesiące na łamach Dziennika Gazety Prawnej będą ukazywać się artykuły autorstwa pracowników UOKiK dotyczące rynku usług finansowych. Czytelnicy będą mogli dowiedzieć się z nich, czy reklamy parabanków mówią prawdę, jak bezpiecznie pożyczać pieniądze i na co zwrócić uwagę, podpisując umowę z instytucją finansową. Pokażemy również, w jaki sposób brak konkurencji na rynku wpływa na konsumentów – jeden z artykułów poświęcony będzie opłacie interchange. Serdecznie polecam lekturę tych tekstów, nie tylko klientom instytucji finansowych.

Małgorzata Krasnodębska -Tomkiel, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów