Klient, udzielając pełnomocnictwa adwokatowi lub radcy prawnemu do prowadzenia określonej sprawy, nie spodziewa się, że jego dane zostaną wykorzystane, jeśli prawnik będzie w przyszłości ubiegał się o nominację sędziowską – zwraca uwagę rzecznik praw obywatelskich, po raz kolejny występując do Ministerstwa Sprawiedliwości.
RPO od dłuższego czasu zwraca uwagę na problem braku gwarancji poszanowania tajemnicy zawodowej przez adwokatów, radców prawnych, notariuszy i prokuratorów, którzy kandydują na urząd sędziego. Zgodnie z przepisami muszą oni przedstawić wykaz sygnatur akt 50 spraw, które prowadzili. Następnie sędzia wizytator bada takie akta.
Adwokaci i radcowie są zwolnieni z tajemnicy zawodowej tylko w określonych sytuacjach
Ministerstwo Sprawiedliwości częściowo przyznało rację RPO i zapowiedziało wszczęcie prac legislacyjnych, które mają doprowadzić do zmiany regulacji. Kierunek jest taki, aby prokuratorzy kandydujący na urząd sędziego nie mogli wskazywać sygnatur niezakończonych spraw postępowania przygotowawczego albo spraw umorzonych z powodu niewykrycia sprawcy. Z kolei adwokaci, radcowie prawni i radcowie Prokuratorii Generalnej RP mieliby przedstawiać zanonimizowane odpisy swych opinii prawnych (czy też innych dokumentów).
RPO w kolejnym wystąpieniu zwrócił uwagę, że zapowiedź zmiany prawa nie rozwiązuje wszystkich problemów. Adwokaci i radcowie są bowiem zwolnieni z tajemnicy zawodowej tylko w określonych sytuacjach (np. na podstawie przepisów o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu). MS wyjaśniło, że przepisy dotyczące ochrony tajemnicy zawodowej nie mają charakteru absolutnego i należy je interpretować w sposób celowościowy. W przeciwnym razie nawet prowadzenie sprawy sądowej mogłoby zostać uznane za naruszenie tajemnicy.
„Wyjątek od tajemnicy zawodowej, wynikający ze zgody na prowadzenie sprawy sądowej, nie implikuje dopuszczalności swobodnego dysponowania danymi objętymi tajemnicą w celu późniejszego przedstawienia przez pełnomocnika swojej kandydatury na urząd sędziego” – nie daje za wygraną RPO w kolejnym piśmie skierowanym do MS. ©℗