Wynagrodzenie obrońcy w sprawie karnej wyliczone na podstawie starego rozporządzenia o urzędówkach należy uzupełnić i podwyższyć o VAT – wynika z ostatnich orzeczeń Sądu Najwyższego. Kwestia nadal budzi jednak wątpliwości w judykaturze.
Przypomnijmy: obowiązujące od czerwca br. rozporządzenia ministra sprawiedliwości o urzędówkach adwokackich i radcowskich zrównały stawki dla prawników z urzędu z minimalnymi opłatami dla tych działających z wyboru. Stanowią też, że podawane kwoty są stawkami netto, które podwyższa się o podatek od towarów i usług.
Wcześniej Trybunał Konstytucyjny kilkukrotnie orzekał, że różnicowanie stawek dla adwokatów i radców prawnych z urzędu i z wyboru jest sprzeczne z ustawą zasadniczą. Powołując się na orzeczenia TK, pełnomocnicy i obrońcy z urzędu, którzy w zakończonych już sprawach otrzymali zaniżone wynagrodzenia, wyliczane według niekonstytucyjnych rozporządzeń, starają się uzyskać wyrównanie. W sprawach karnych sięgają po art. 626 par. 2 kodeksu postępowania karnego, dopuszczający możliwość dodatkowego ustalenia wysokości kosztów.
Wynagrodzenie plus VAT
W ostatnim czasie Sąd Najwyższy co do zasady prezentuje korzystną dla obrońców linię orzeczniczą. Przykładem jest niedawne postanowienie, z 28 czerwca 2024 r. (sygn. akt IV KZ 16/22). Sprawa co do meritum toczyła się dwa lata temu i dotyczyła wniosku skazanego o wznowienie postępowania. W postanowieniu kończącym z 14 lipca 2022 r. SN przyznał na rzecz obrońcy z urzędu, adwokat Agnieszki Terleckiej-Ludwiniak, wynagrodzenie w wysokości 442,80 zł (360 zł + VAT), wyliczając jego wysokość na podstawie wówczas obowiązującego rozporządzenia o urzędówkach adwokackich. Po tym, jak ten akt został zakwestionowany w kilku wyrokach przez TK, mec. Terlecka-Ludwiniak zawnioskowała o uzupełnienie kosztów na podstawie art. 626 par. 2 k.p.k.
SN przychylił się do tego żądania. Jak zauważył, „zgodnie ze stanem prawnym ukształtowanym ww. wyrokami (TK – red.)” wynagrodzenie obrońcy w takich sprawach wynosi dwukrotnie więcej, a więc 720 zł. Rozstrzygnął też, że należną kwotę należy podwyższyć o 23 proc. podatku VAT. W konsekwencji uzupełnił wynagrodzenie obrońcy z urzędu o 442,80 zł.
W obszernym uzasadnieniu kwestii podatkowych SN akcentował różnice między opłatami za czynności adwokatów z wyboru (które określił jako niepodlegający opodatkowaniu ekwiwalent finansowy wypłacany stronie) a kosztami nieopłaconej pomocy prawnej udzielanej przez pełnomocnika z urzędu (które uznał za podlegające opodatkowaniu wynagrodzenie adwokata). Jak czytamy, „w sytuacji określania wysokości wynagrodzenia należnego adwokatowi świadczącemu pomoc prawną z urzędu – nawet gdy wysokość wynagrodzenia za świadczenie tej pomocy prawnej opiera się na odpowiednim stosowaniu przepisów o opłatach za czynności adwokackie – wynagrodzenie to podwyższa się o kwotę podatku od towarów i usług wyliczoną według stawki podatku obowiązującej dla tego rodzaju czynności na podstawie przepisów o podatku od towarów i usług”.
Co sędzia, to pogląd
Nie zawsze jednak obrońcy z urzędu mają tyle szczęścia. Kwestia tego, czy przysługuje im wyrównanie wynagrodzenia na podstawie art. 626 par. 2 k.p.k., od dawna była różnie oceniana w orzecznictwie. Na wniosek Stowarzyszenia Adwokackiego „Defensor Iuris” rzecznik praw obywatelskich zwrócił się do SN o rozstrzygnięcie tego zagadnienia prawnego. Sąd w postanowieniu z 13 grudnia 2023 r. zaprezentował pogląd korzystny dla adwokatów i radców prawnych (I KZP 5/23). Szkopuł w tym, że odmówił wówczas podjęcia uchwały. Powód? RPO w swoim wniosku powołał się na wyrok TK wydany w składzie dublerskim.
Sytuacja adwokatów poprawiła się 27 lutego 2024 r. Tego dnia TK w niekwestionowanym składzie orzekł, że mechanizm wyliczania wynagrodzenia za urzędówki zawarty w obowiązującym wówczas rozporządzeniu adwokackim jest sprzeczny z konstytucją (akt SK 90/22). Wcześniej podobne orzeczenie zapadło w stosunku do rozporządzenia radcowskiego (wyrok TK z 20 kwietnia 2023 r., SK 53/22).
Mimo to z danych zebranych przez Stowarzyszenie Adwokackie „Defensor Iuris” wynika, że kwestia dopuszczalności podwyższania urzędówek na podstawie art. 626 par. 2 k.p.k. nadal jest różnie rozstrzygana w orzecznictwie. Ostatnio wydane orzeczenia SN są w większości w pełni korzystne dla prawników z urzędu (sprawy o sygn. akt: V KK 161/24, I KK 462/22, V KZ 50/23, V KK 394/23, V KK 508/23, IV KO 38/24, I KK 422/23, IV KO 147/19, V KK 110/23). Zdarzały się jednak także przypadki odmowy podwyższenia zasądzonych kwot o VAT lub nawet orzeczenia SN całkowicie odmawiające racji wnioskodawcom (przykłady – patrz: infografika).
– Generalnie SN poza jednym sędzią uwzględnia wnioski o uzupełnienie kosztów i powiększa stawki o VAT, ale sądy powszechne zajmują w takich samych sprawach różne stanowiska – komentuje wiceprezes „Defensor Iuris”, adwokat Filip Tohl.
Potwierdza to adwokat Agnieszka Terlecka-Ludwiniak, która sama złożyła ponad 100 wniosków do sądów i prokuratur o uzupełnienie kosztów.
– Z mojego doświadczenia wynika, że praktyka jest bardzo różna. Większość sądów odmówiła mi uzupełnienia kosztów, najczęściej uznając, że wyrok TK o sygnaturze akt SK 90/22 nie ma mocy wstecznej, z czym ja się nie zgadzam – mówi mec. Terlecka-Ludwiniak. Jak dodaje, Sąd Okręgowy Warszawa-Praga we wszystkich sprawach z jej udziałem odmówił uzupełnienia kosztów, zaś Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa wszystkie jej wnioski uwzględnił.
– Zdarza się, że w jednym sądzie poszczególni sędziowie prezentują odmienne stanowiska. Podobnie jest w prokuraturach – mówi nasza rozmówczyni.
Stowarzyszenie „Defensor Iuris” zapowiada, że zwróci się do RPO, aby ten ponownie wystąpił do SN o zajęcie stanowiska w kwestii dopuszczalności stosowania art. 626 par. 2 k.p.k. – tym razem w formie uchwały składu siedmiu sędziów, która byłaby wiążąca dla sądów powszechnych.
– Do wyjaśnienia pozostaje więcej wątpliwości, np. co do tego, jak liczyć przedawnienie. Niejasne jest też, czy w sytuacji, w której sąd prawomocnie odmówił uzupełnienia kosztów, po pojawieniu się nowej okoliczności prawnej w postaci orzeczenia SN adwokat może ponownie złożyć swój wniosek – mówi Filip Tohl.
Inaczej w sądach cywilnych
Inny tryb dochodzenia wyrównania wynagrodzeń za urzędówki obowiązuje w sprawach cywilnych. Pełnomocnicy zwykle starali się dochodzić swoich racji, składając skargi o wznowienie postępowania w zakresie rozstrzygnięć o kosztach (na podstawie art. 401(1) w zw. z art. 416(1) kodeksu postępowania cywilnego). Z tego rozwiązania można skorzystać w terminie trzech miesięcy od dnia opublikowania orzeczenia TK stwierdzającego niekonstytucyjność przepisu, na podstawie którego sąd przyznał pełnomocnikowi zaniżone koszty. Radcowie prawni mogli składać skargi do 4 sierpnia 2023 r. Nie są znane statystyki dotyczące ich skuteczności. Adwokaci mieli taką możliwość do 4 czerwca 2024 r.
– Takie sprawy dopiero się zaczynają i orzecznictwo jest na razie skromne. Z pierwszych sygnałów od adwokatów wynika, że sądy przeważnie uwzględniają takie wnioski, ale są i takie, które je oddalają – mówi adwokat Tohl.©℗