W czasie pandemii sąd nie mógł orzekać w składzie z udziałem ławników. Jeśli to zrobił, wbrew przepisom antycovidowym, to postępowanie przed nim jest nieważne – uznał Sąd Najwyższy.

Orzeczenie zapadło w sprawie rozwodowej, w której małżonka domagała się orzeczenia rozwodu bez orzekania o winie. Odpowiedź męża spowodowała wszczęcie całego postępowania, gdyż mężczyzna potwierdził wolę rozwodu, ale zażądał, by został on orzeczony z winy żony. Pani T. zmieniła więc pozew, żądając z kolei rozwodu z winy męża. Sąd I instancji orzekł rozwód z winy powódki, co spowodowało apelację małżonki. Sprawą zajął się więc sąd apelacyjny.

Tu pojawił się bardzo poważny problem proceduralny. Otóż zgodnie z zarządzeniem wiceprezesa sądu okręgowego zarządzono rozpoznanie sprawy w składzie jednego sędziego i dwóch ławników. I tak też była prowadzona na dwóch kolejnych posiedzeniach wyznaczonych w lipcu 2021 r. Tymczasem wówczas, gdy sprawa była rozpoznawana, przepis art. 15zzs1 ust. 1 pkt 4 ustawy o szczegółowych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz.U. z 2020 r. poz. 374 ze zm.; dalej: ustawa antycovidowa) przewidywał, że w czasie obowiązywania stanu epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego w I i II instancji sąd rozpoznaje sprawy w składzie jednego sędziego, przy czym prezes sądu może zarządzić rozpoznanie sprawy w składzie trzech sędziów, jeżeli uzna to za wskazane ze względu na szczególną zawiłość lub precedensowy charakter sprawy. Regulacja ta obowiązywała do połowy kwietnia br.

Skład rozpoznający sprawę rozwodową państwa T. był więc trzyosobowy – tyle że zasiadało w nim nie trzech sędziów, tylko jeden sędzia zawodowy i dwaj ławnicy. W tej sytuacji sąd apelacyjny postanowił zadać Sądowi Najwyższemu pytanie prawne o skutki ukształtowania takiego sądu: przede wszystkim czy był sądem ustanowionym zgodnie z przepisami prawa, a jeżeli nie – to jaki będzie skutek procesowy rozpatrywania sprawy. Zwłaszcza, jak wskazywał sąd pytający, czy wobec sprzeczności składu sądu z przepisami prawa zachodziła nieważność postępowania na podstawie art. 379 pkt 4 kodeksu postępowania cywilnego?

Odpowiedź SN nie budzi wątpliwości. Sąd uznał, że w sprawach o rozwód, zarówno niezakończonych do 3 lipca 2021 r., jak i wszczętych w okresie od 3 lipca 2021 r. do 14 kwietnia 2023 r., sąd I instancji orzeka w składzie jednego sędziego, chyba że prezes sądu zarządził rozpoznanie sprawy w składzie trzech sędziów. W razie rozpoznania takiej sprawy w składzie jednego sędziego i dwóch ławników zachodzi nieważność postępowania. Proces rozwodowy będzie więc musiał ruszyć na nowo.©℗

orzecznictwo