Samorządowcy mieli nadzieję, że wskutek zmian wprowadzonych przez rząd skończą się problemy z niedofinansowaniem oświaty. Choć subwencja oświatowa od nowego roku została zastąpiona przez określenie i finansowanie potrzeb oświatowych, budżety samorządów na edukację nie wzrosły. Wręcz przeciwnie, w przyszłym roku samorządowcy będą musieli zapłacić za dodatkowe przywileje, które resort edukacji przyznał nauczycielom, w tym wyższe odprawy i nagrody jubileuszowe czy korzystniejszy sposób naliczania godzin ponadwymiarowych. Z tego powodu na ostatnim posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu lokalni włodarze wyrazili sprzeciw wobec rządowych bonusów dla oświaty, za które będą musieli zapłacić z gminnych pieniędzy.
(Nie)wystarczająca rezerwa
Zgodnie z nowelizacją z 25 lipca 2025 r. ustawy – Karta nauczyciela (t.j. Dz.U z 2024 r. poz. 986 ze zm.), która trafiła do podpisu prezydenta, w przypadku przejścia na emeryturę, rentę z tytułu niezdolności do pracy lub nauczycielskie świadczenie kompensacyjne nauczycielowi będzie przysługiwać odprawa w wysokości równowartości dwumiesięcznego wynagrodzenia – po 10 latach pracy, trzymiesięcznego wynagrodzenia – po 15 latach pracy i sześciomiesięcznego wynagrodzenia – po 20 latach. Na takie wydatki samorządy muszą się szykować od stycznia 2026 r.
W nowelizacji pojawił się też przepis, który stanowi, że po 40 latach nauczyciele otrzymają wyższą nagrodę jubileuszową w wysokości 300 proc. miesięcznego wynagrodzenia.
Samorządy zgodnie z ustawą mają co prawda zapewnienie, że skutki finansowe wynikające ze wzrostu nagród jubileuszowych oraz ujednolicenia tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć nauczycieli praktycznej nauki zawodu z tygodniowym obowiązkowym wymiarem godzin zajęć nauczycieli teoretycznych przedmiotów zawodowych w szkołach – zostaną uwzględnione w łącznej kwocie potrzeb oświatowych.
Z nowelizacji wynika również, że w 2026 r. w rezerwie celowej budżetu państwa zostaną uwzględnione środki na sfinansowanie skutków wzrostu wysokości oraz rozszerzenia m.in. prawa do odpraw i wyższych nagród. Jednak tego typu zapisy nie uspokajają lokalnych włodarzy, którzy przekonują, że nowe bonusy dla nauczycieli tylko pogłębią niedofinansowanie oświaty.
– Potrzeby oświatowe już teraz pokrywają tylko ok. 70 proc. wydatków na edukację – potwierdza Marta Matejczuk, z urzędu miasta w Białymstoku.
Podobnie jest w innych samorządach.
– Nie ma w tej chwili jednoznacznych deklaracji rządu dotyczących pokrycia wszystkich nowych kosztów z budżetu centralnego. Potrzeby oświatowe nie pokrywają wszystkich kosztów funkcjonowania szkół i innych placówek edukacyjnych, dlatego każda dodatkowa zmiana zwiększająca samorządowe wydatki wymaga rozważenia jej skutków w szerszym kontekście finansowym – mówi Monika Pawlak z urzędu miasta w Łodzi.
Natomiast Agata Latacz, zastępczyni naczelnika wydziału edukacji urzędu miasta w Częstochowie, dodaje, że trudno jest oszacować, jakie skutki finansowe dla budżetu miasta będą miały projektowane zmiany.
Potrzeby tylko uzupełniają
W ocenie skutków regulacji zaznaczono jednak, że zgodnie z reformą finansowania jst wprowadzoną ustawą z 1 października 2024 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (Dz.U. poz. 1572 ze zm.) głównym źródłem dochodów samorządów są wpływy podatkowe, subwencje z budżetu państwa zaś mają charakter uzupełniający. Poziom uzupełnienia dochodów subwencją ogólną zależy m.in. od poziomu potrzeb oświatowych.
– Potrzeby wydatkowe wyliczone przez rząd na 2025 r. z zakresu edukacji i wychowania są znacząco zaniżone. Strona samorządowa Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego postuluje o wprowadzenie zmian w systemie finansowania zadań samorządu terytorialnego z tego obszaru m.in. poprzez pilne uzupełnienie potrzeb oświatowych w trakcie bieżącego roku. Wyliczone potrzeby oświatowe nie pokrywają nawet wydatków związanych z wynagrodzeniami nauczycieli placówek oświatowych, nie wspominając o pensjach administracji, obsługi oraz kosztach utrzymania budynków – zaznacza Agata Latacz.
Jej zdaniem problem dodatkowo potęguje niezależny od decyzji samorządów wzrost płacy minimalnej, który ma wpływ na regulacje wynagrodzeń pracowników administracji i obsługi zatrudnionych w placówkach oświatowych.
Samorządy jednak nie wierzą w obietnice, że na nowe przywileje nauczycieli znajdą się wystarczające pieniądze w bud żecie.
– Wbrew zapisom uzasadnienia do ustawy w 2026 r. możemy liczyć jedynie na część poniesionych dodatkowo wydatków. W latach kolejnych już ich całość uszczupli dochody miasta bez jakiejkolwiek rekompensaty. Zakładam, że w roku 2026 w części uzyskamy środki z rezerwy budżetowej przewidzianej w art. 34 ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Wątpliwości wynikają z kwoty jej zwiększenia jedynie o 188,7 mln zł w skali całego kraju. Ponadto z nowelizacji wynika, że „rezerwa może być zwiększona”, co nie oznacza, że będzie i o jaką kwotę – uważa Mariusz Konopka, skarbnik miasta Tarnowskie Góry.
Doliczyli się kosztów
Część samorządów przyznaje wprost, że mają już szacunki wydatków, jakie poniosą w nowym roku na nowe regulacje dla nauczycieli wprowadzone przez rząd.
– Potencjalne koszty dodatkowych świadczeń dla nauczycieli wyniosą u nas w 2026 r. ok. 1,1 mln zł. To wynik wzrostu o 100 proc. wydatków na odprawy emerytalne z trzykrotności do sześciokrotności wynagrodzenia. Do tego dochodzą koszty godzin ponadwymiarowych, które wyniosą 1,9 mln zł, razem ok. 3 mln zł – wskazuje Mariusz Konopka.
– W uzasadnieniu do nowelizacji karty nie stwierdzono skutków finansowych dla jst, co jest ewidentną nieprawdą, skutki te wystąpią i roczna kwota dla naszego miasta to ok. 1,9 mln zł. Wynika to z tego, że rada miejska określiła inne zasady naliczania wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe niż przyjęte omawianą zmianą ustawy, zasady te są zgodne z prawem, co potwierdzają wyroki sądów w sporach, które miasto prowadziło z nauczycielami. Nowe zasady wyliczania wygenerują zwiększone wydatki w roku 2026 i we wszystkich latach następnych o kwotę nie mniejszą niż 1,9 mln zł – dodaje.
Problemy z dodatkowymi pieniędzmi mają też duże miasta.
– Koszty dla m.st. Warszawy wprowadzenia zmian w ustawie – Karta nauczyciela, dotyczących wysokości odpraw emerytalno-rentowych i nagród jubileuszowych szacujemy rocznie na poziomie ok. 25 mln zł. Obecnie kwota potrzeb oświatowych pokrywa tylko 55 proc. wydatków bieżących miejskiej edukacji – potwierdza Marzena Gawkowska, rzeczniczka prasowa stołecznego ratusza. ©℗