Z inicjatywy marszałek Senatu izba wyższa zajmie się jutro projektem uchwały w sprawie zmiany regulaminu Senatu. Jedną z zaproponowanych zmian jest wprowadzenie ograniczenia zabierania głosu m.in. przez członków rządu.
To pokłosie wydarzeń, które miały miejsce podczas pierwszego posiedzenia Sejmu. Członkowie Rady Ministrów domagali się udzielenia im głosu poza kolejnością mówców zapisanych w dyskusji, powołując się na przepis regulaminu Sejmu nakazujący prowadzącemu obrady udzielenie im głosu, ilekroć tego zażądają i bez ograniczeń czasowych. Przepis ten (art. 186 ust. 2 regulaminu Sejmu), jeśli jest wykorzystywany w złej wierze, może umożliwiać skuteczną obstrukcję obrad Sejmu. Dlatego w ubiegłym tygodniu Prezydium Sejmu podjęło uchwałę, zgodnie z którą art. 186 ust. 2 RS powinien być wykładany w ten sposób, iż członkowie RM (z wyłączeniem premiera) są upoważnieni do zabierania głosu w trybie art. 186 ust. 2, jeśli punkt porządku dziennego dotyczy spraw objętych zakresem działu administracji rządowej, którym kierują, a wystąpienie takie podlega ograniczeniom czasowym wynikającym z art. 179 ust. 1a regulaminu (maks. 15 minut). Część ekspertów wskazywała, że zmiana zasad nie powinna się odbywać przez przyjęcie nowej wykładni, lecz przez zmianę regulaminu.
Tymczasem analogiczne unormowanie znajduje się w regulaminie Senatu. Zgodnie z jego art. 50 ust. 1 marszałek Senatu udziela głosu poza kolejnością mówców prezesowi RM i członkom RM, ilekroć tego zażądają. Izba wyższa – w przeciwieństwie do Sejmu – zdecydowała się dokonać zmian w tym zakresie przez wprowadzenie poprawek do regulaminu.
Projekt, którym jutro zajmie się komisja regulaminowa Senatu, przewiduje, że marszałek Sejmu będzie udzielał głosu poza kolejnością na każde żądanie prezydentowi, marszałkowi Sejmu, prezesowi RM i prezesowi Najwyższej Izby Kontroli. Natomiast zgodnie z proponowanym brzmieniem art. 50 ust. 2, jeśli chodzi o: ministrów, prezesa Trybunału Konstytucyjnego, I prezesa Sądu Najwyższego, rzecznika praw obywatelskich i przedstawicieli innych organów państwowych marszałek będzie udzielał głosu poza kolejnością „w sprawie objętej zakresem działania danego organu i będącej przedmiotem obrad Senatu”. Wyjątkiem będą sprawy wyboru lub powołania na określone w regulaminie izby wyższej stanowisko.
Ale to nie wszystkie zmiany, jakie przewidziano w projekcie. Jednocześnie przewiduje on rozdzielenie zakresu działania poszczególnych komisji. I tak w miejsce obecnej komisji nauki, edukacji i sportu powstaną trzy nowe: komisje nauki, edukacji oraz sportu. „Odrębność zakresów działania nowych komisji znajdzie niebawem potwierdzenie w utworzeniu osobnych resortów administracji rządowej” – czytamy w uzasadnieniu projektu. Jednocześnie proponuje się utworzenie komisji klimatu i środowiska, co ma uzupełnić zakres działania dotychczasowej komisji środowiska m.in. o sprawy: neutralności klimatycznej, gospodarki odpadami, transformacji energetycznej.
Projektodawcy proponują również powołanie odrębnej komisji stałej ds. petycji. Do tej pory napływającymi do izby wyższej wnioskami obywateli o podjęcie inicjatywy ustawodawczej w celu rozwiązania dostrzeżonych przez nich problemów zajmowała się komisja praw człowieka, praworządności i petycji, do której trafiały również wszystkie inne przedłożenia z obszaru wymiaru sprawiedliwości.©℗