Sędzia, udzielając poparcia innemu sędziemu jako kandydatowi do Krajowej Rady Sądownictwa, nie musi uzasadniać tej decyzji. Nie wiadomo więc, jakie pobudki nim kierowały. A to z kolei oznacza, że samo złożenie podpisu na liście poparcia nie może budzić uzasadnionych wątpliwości co do bezstronności sędziego. Do takich wniosków doszedł niedawno Naczelny Sąd Administracyjny.

Sprawa dotyczyła wyłączenia od orzekania sędziego jednego z wojewódzkich sądów administracyjnych. Strona, która tego żądała, wskazywała, że sędzia ta podpisała listę poparcia kandydata do obecnej KRS, który to kandydat został później wybrany do tego organu przez Sejm. Wnioskująca twierdziła, że fakt ten kładzie się cieniem na bezstronność osoby orzekającej w jej sprawie. Rozpatrujący sprawę w I instancji Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu oddalił wniosek o wyłączenie sędziego. Wskazał przy tym, że strona w żaden sposób nie odniosła się do realiów toczącego się postępowania, a sama okoliczność udzielenia przez sędzię poparcia jednemu z kandydatów do KRS „niezależnie od etycznej oceny tego rodzaju zachowania” nie stanowi okoliczności wywołującej uzasadnioną wątpliwość co do jego bezstronności w danej sprawie.
Na postanowienie WSA zostało wniesione zażalenie, w którym była mowa m.in. o braku etycznego zachowania sędzi przy podpisywaniu list poparcia do KRS „w postaci blankietowej, dystrybuowanych przez skompromitowanego moralnie prawnika wiceministra sprawiedliwości”.
NSA uznał jednak argumenty strony skarżącej za chybione i zażalenie oddalił. W uzasadnieniu wskazał m.in., że zgodnie z obowiązującym prawem kandydata na członka KRS może zgłosić grupa co najmniej 25 sędziów, odbywa się to niepublicznie i nie wymaga jakiegokolwiek uzasadnienia.
„W konsekwencji z samego faktu udzielenia przez sędziego innemu sędziemu poparcia jako kandydatowi do KRS nie wynika, w oparciu o jakie przesłanki akt ten został dokonany” – czytamy w niedawno opublikowanym uzasadnieniu postanowienia. Z tych względów NSA zgodził się z sądem I instancji, że samo podpisanie listy poparcia nie stanowi okoliczności wywołującej uzasadnioną wątpliwość co do jego bezstronności.
NSA odniósł się również do zarzutu odrzucania przez sąd I instancji wniosków skarżącej zmierzających do ustalenia drogi zawodowej sędziego, a tym samym braku sprawdzenia, czy zachodziła relacja zawodowa bądź personalna z organem władzy wykonawczej, z którym skarżąca prowadzi spór. Tutaj NSA zauważył, że wniosek o wyłączenie sędziego nie może opierać się na żądaniu, by sąd poszukiwał okoliczności, które miałyby potwierdzać lub podważać bezstronność sędziego. Obowiązek ich wykazania spoczywa na stronie. ©℗

orzecznictwo

Postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z 20 grudnia 2022 r., sygn. akt I FZ 249/22 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia