Państwowa Komisja ds. pedofilii w postępowaniu karnym może być oskarżycielem posiłkowym ze wszystkimi jego uprawnieniami, ale przystąpić do niego może najpóźniej przed rozpoczęciem przewodu sądowego, czyli przed odczytaniem aktu oskarżenia.

Sąd Najwyższy rozstrzygnął kolejny problem prawny dotyczący Państwowej Komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15. Tym razem chodziło o pozycję Komisji i jej uprawnienia jako oskarżyciela posiłkowego subsydiarnego – m.in. o to kiedy i na jakich warunkach może zostać włączona do procesu karnego przeciwko sprawcom przestępstw seksualnych w stosunku do małoletnich. Zdarzają się bowiem przypadki – które przed SN przywoływał przewodniczący Komisji Błażej Kmieciak - że po wszczęciu procesu i odczytaniu aktu oskarżenia sądy odmawiały komisji włączenia do spawy jako oskarżyciel posiłkowy mimo wniosków pokrzywdzonych w tych sprawach.

Obszerne pytanie prawne skierował Sąd Okręgowy w Świdnicy, rozpoznając sprawę ks. Mateusza U., jednak SN wydał postanowienie odmawiające udzielenia odpowiedzi w formie uchwały. Mimo to SN doprecyzował, jak należy rozumieć pozycję Komisji ds. pedofilii w procesie karnym.

- Przepis art. 25 pkt 2 ustawy o Komisji zgodnie z którym w przypadku wszczęcia postępowania sądowego Komisji przysługuje prawo uczestniczenia w prowadzonym postępowaniu na prawach oskarżyciela posiłkowego za zgodą osoby poszkodowanej lub jej opiekuna prawnego należy rozumieć w ten sposób, że Komisja może występować w procesie karnym jako strona. Komisja korzysta więc z pełni praw jako oskarżyciel posiłkowy, jednakże nie zastępuje ani już występujących w procesie oskarżycieli posiłkowych, ani nie działa zamiast pokrzywdzonego – powiedziała sędzia Małgorzata Gierszon.

Oznacza to także, że w razie wystąpienia ze stosownym wnioskiem przez osobę pokrzywdzoną lub jego przedstawicieli, że Komisja wejdzie do procesu karnego także wtedy, gdy sam pokrzywdzony nie działa jako oskarżyciel posiłkowy sam czy przez pełnomocników. Dalszą kwestią był moment włączenia się do procesu, tu jednak SN podszedł do sprawy bardziej rygorystycznie. Wskazał bowiem, że z przepisów k.p.k. wynika ostateczny termin włączenia się do procesu dla oskarżyciela posiłkowego. Jest nim rozpoczęcie przewodu sądowego na rozprawie głównej – czyli w praktyce wstąpić do procesu może najpóźniej przed odczytaniem aktu oskarżenia.

- Termin ten ma charakter prekluzyjny i nieprzywracalny. Konieczność określenia podmiotów po stronie oskarżenia i obrony najpóźniej w chwili rozpoczęcia przewodu sądowego ma zakotwiczenie w podstawowych zasadach procesu karnego: skargowości i kontradyktoryjności. Gdyby przyjąć inaczej, to Komisja nie przystępowałaby do procesu na prawach oskarżyciela posiłkowego ale oskarżyciel publicznego, co byłoby niezgodne z ustawą – stwierdziła sędzia Gierszon.

Postanowienie Sądu Najwyższego z 21 września 2022 r. sygn. I KZP 1/22