Obniżenie wieku emerytalnego komorników z 70 do 65 lat to jeden z najbardziej kontrowersyjnych elementów reformy komorniczej sprzed trzech lat. Na tym tle rodzą się konflikty pomiędzy ministrem sprawiedliwości a tymi osobami, którym nie w smak przymusowe „wolne”.
Obniżenie wieku emerytalnego komorników z 70 do 65 lat to jeden z najbardziej kontrowersyjnych elementów reformy komorniczej sprzed trzech lat. Na tym tle rodzą się konflikty pomiędzy ministrem sprawiedliwości a tymi osobami, którym nie w smak przymusowe „wolne”.
W odróżnieniu od innych zawodów prawniczych w przypadku komorników nie ma mechanizmu, który warunkowałby dalsze wykonywanie zawodu po osiągnięciu określonego wieku od pozytywnej decyzji lekarza.
Przedstawiciele środowiska, którzy kwestionują odwołanie, masowo wygrywają sprawy przed sądami administracyjnymi. Orzecznictwo – w tym Naczelnego Sądu Administracyjnego – jest jednolite. Sądy uważają, że art. 19 ust. 2 ustawy o komornikach sądowych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 850 ze zm.) prowadzi do dyskryminacji ze względu na wiek i jako taki jest niezgodny z unijną dyrektywą 2000/78/WE w sprawie równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy. Niekorzystne wyroki nie doprowadziły jednak do zmiany prawa. Skłoniły za to prokuratora generalnego do zaskarżenia do Trybunału Konstytucyjnego… takiej wykładni art. 19 ust. 2, która pozwala uznać przepis za przejaw dyskryminacji.
Sejm: umorzyć postępowanie
Stanowisko w tej sprawie właśnie zajął marszałek Sejmu. Jego zdaniem postępowanie, w którym kontroli konstytucyjnej poddawana jest nie norma prawa, lecz jej treść utrwalona w orzecznictwie, należy umorzyć. Jak stwierdza, art. 91 ust. 3 konstytucji wskazuje regułę interpretacyjną, w myśl której prawo stanowione przez organizację międzynarodową jest stosowane bezpośrednio, mając pierwszeństwo w przypadku kolizji z ustawami. A to oznacza nakaz interpretacji prawa krajowego w zgodzie z prawem europejskim.
Co więcej, w przypadku niezgodności pomiędzy normą ustawową a normą europejską, której nie da się usunąć w drodze wykładni, sądy mają prawo odmówić stosowania tej pierwszej. W ogóle, zdaniem Sejmu, kwestie związane z kolizją pomiędzy ustawami krajowymi a prawem UE pozostają poza zainteresowaniem TK. Powinny się nimi zająć ewentualnie Sąd Najwyższy, sądy administracyjne i powszechne, a ostatecznie rozstrzyga je Trybunał Sprawiedliwości UE.
– Tymczasem kognicja TK ogranicza się do abstrakcyjnego badania zgodności aktów normatywnych z konstytucją i nie pozwala na ocenę prawidłowości rozstrzygnięć podejmowanych przez NSA w związku ze zdarzeniami wskazanymi we wniosku. W niektórych wypadkach, jak słusznie zauważa prokurator generalny, przedmiotem badania sądu konstytucyjnego może być rozumienie przepisów, które zostało utrwalone w orzecznictwie najwyższych organów sądowych. Nie oznacza to jednak możliwości dokonania przez trybunał oceny decyzji walidacyjnej sądu administracyjnego, podjętej na podstawie reguły kolizyjnej, mającej swoje źródło w art. 91 ust. 3 konstytucji. W przeciwnym wypadku Trybunał Konstytucyjny zamieniłby się w organ sprawujący sądową kontrolę stosowania prawa, oceniającym prawidłowość wyboru normy prawnej, która stanowi podstawę sądowego rozstrzygnięcia – zauważa marszałek Sejmu.
Blokowanie dostępu młodym
Na wypadek gdyby TK nie przychylił się do wniosku o umorzenie postępowania z uwagi na niedopuszczalność wydania wyroku, Sejm proponuje przychylić się do wniosku PG i uznać, że art. 19 ust. 2 rozumiany jako przepis wprowadzający niedozwoloną dyskryminację ze względu na wiek jest niezgodny z art. 45 ust. 1 konstytucji (naruszenie prawa do sądu).
W opinii Sejmu ukończenie 65 lat znacząco utrudnia sprostanie przewidzianym ustawowo obowiązkom komornika, co ma negatywny wpływ na prawidłowy przebieg postępowania egzekucyjnego. W tym konkretnym przypadku art. 19 ust. 1 pkt 2 ustawy o komornikach sądowych, rozumiany w sposób przyjęty w orzecznictwie, niewątpliwie stwarza zagrożenie dla sprawności postępowania egzekucyjnego, a tym samym narusza prawo do skutecznego wykonania orzeczenia – czytamy w uzasadnieniu.
Marszałek Sejmu podziela też argumenty PG o „blokowaniu” dostępu do zawodu młodym komornikom (choć w rzeczywistości zainteresowanie aplikacją komorniczą jest w ostatnich latach rekordowo niskie) czy też o tym, że praca komornika jest bardziej wymagająca fizycznie niż czynności, które wiążą się z wykonywaniem zawodu sędziego bądź prokuratora – którzy znakomitą większość czasu spędzają za biurkiem.
Taki obraz pracy komorników jest zdaniem przedstawicieli tego środowiska fałszywy, bo postępowanie egzekucyjne jest w dużym stopniu zelektronizowane. – W ocenie Krajowej Rady Komorniczej nie ma żadnych powodów, żeby ograniczyć wykonywanie zawodu komornika z uwagi na osiągnięcie wieku. Z punktu widzenia dobra wymiaru sprawiedliwości nie jest właściwe, aby tak doświadczeni komornicy byli automatycznie odwoływani – komentuje Marek Grzelak, rzecznik prasowy KRK.©℗
Orzecznictwo jest jednolite. Sądy, w tym NSA, uważają, że kwestionowany przepis prowadzi do dyskryminacji ze względu na wiek i jako taki jest niezgodny z unijną dyrektywą w sprawie równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama