Większy zakres informacji o biegłych sądowych oraz jednoznaczne przesądzenie, że to minister sprawiedliwości jest administratorem ich danych osobowych – takie zmiany zakłada projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 2072 ze zm.).

Upoważnienie dla prezesów sądów okręgowych do ustanawiania biegłych i wpisywania ich na listę wynika dzisiaj ze wskazanej ustawy. Problem w tym, że podstawa do przetwarzania ich danych nie ma już mocy ustawowej i została uregulowana w rozporządzeniu ministra sprawiedliwości – Regulamin urzędowania sądów powszechnych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 2046 ze zm.). Teraz ma się to zmienić i już w ustawie zostanie wskazany zakres informacji gromadzonych w Rejestrze Osób Biorących Udział w Postępowaniu Sądowym (tzw. ROBUS)wraz z jednoznacznym przesądzeniem, że administratorem danych osobowych jest szef resortu sprawiedliwości.
Jednocześnie zakres gromadzonych danych będzie większy niż obecnie. Dzisiaj na listach biegłych widnieją ich imiona i nazwiska, specjalizacja i termin, do którego zostali ustanowieni. Te informacje uznaje się za jawne na podstawie ogólnych przepisów o dostępie do informacji publicznych, gdyż biegły pełni funkcję publiczną. Wszystkie dodatkowe, np. adres czy numer telefonu, są zamieszczane na listach wyłącznie po wyrażeniu na to zgody samego eksperta.
Teraz upoważnienie do gromadzenia danych będzie wynikać wprost z ustawy. Zgodnie z nowymi regulacjami do rejestru trafią imiona i nazwiska, numery PESEL, specjalizacja, termin, do którego biegły został ustanowiony, adres do doręczeń oraz numer telefonu i adres poczty elektronicznej. Wgląd do kompletu tych informacji będą jednak mieli tylko sędziowie czy prokuratorzy. Publicznie jawna lista zostanie pozbawiona numerów PESEL, adresu do doręczeń, adresu poczty elektronicznej i numeru telefonu, chyba że sam biegły wyrazi zgodę na zamieszczenie w niej także tych danych. ©℗
Etap legislacyjny
Projekt skierowany do uzgodnień i konsultacji publicznych