„Wbrew prezentowanym obawom, projektowane zmiany nie wpłyną negatywnie na sprawne i bezzwłoczne przeciwdziałanie zakłócaniu przebiegu czynności sądowych” – twierdzi w odpowiedzi dla DGP Ministerstwo Sprawiedliwości. O obawach tych, spowodowanych projektowanymi przez resort zmianami w procedurze karania uczestników postępowań, pisaliśmy we wczorajszym wydaniu DGP.

Przypomnijmy, MS przedstawiło projekt zmian w prawie o ustroju sądów powszechnych dotyczących tzw. policji sesyjnej. Jak pisaliśmy wczoraj, został on negatywnie oceniony przez część sądów, a także przez Krajową Radę Sądownictwa. Chodzi m.in. o propozycje, zgodnie z którymi postanowienie o ukaraniu będzie wykonalne dopiero po jego uprawomocnieniu się, a w sytuacji, gdy dokonana przez uczestnika postępowania obraza godzić będzie bezpośrednio w osobę sędziego albo członków składu sądu, decyzję o karze podejmie sąd w innym składzie. Zdaniem części opiniujących może to uniemożliwić sądom skuteczne dbanie o utrzymanie powagi, spokoju i porządku czynności sądowych.
Pytany o te obawy resort odpowiada, że zaproponowana nowelizacja stanowi kompromis pomiędzy postulatem niezwłocznego stosowania i wykonywania kar porządkowych a koniecznością wykonania orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Chodzi m.in. o wyrok w znanej sprawie Słomka przeciwko Polsce (skarga nr 68924/12). Zdaniem MS prawidłowa wykładnia obowiązujących przepisów krajowych odnoszących się do policji sesyjnej i zaproponowany kierunek zmian tych przepisów będą skutkowały tym, że zachowany zostanie standard wyznaczony przez orzeczenia strasburskiego trybunału w zakresie art. 6 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (czyli prawa do sądu). Jak tłumaczy projektodawca, trybunał w swoich orzeczeniach sygnalizował to przez standardy, zgodnie z którymi wykonanie postanowienia o ukaraniu karą porządkową byłoby możliwe dopiero po jego uprawomocnieniu się. „Przyjęte rozwiązanie polegające na przełamaniu zasady natychmiastowej wykonalności wydanego postanowienia czyni z jednej strony zadość wytycznym trybunału, z drugiej jest także znane na gruncie polskiego porządku prawnego, tj. przepisów kodeksu postępowania karnego” – podkreśla resort.
Omawiany projekt wprowadza również nowe zasady dotyczące przeglądania bagaży oraz przeprowadzania kontroli osobistej osób wchodzących do budynków sądowych. I jak się okazuje, również te uregulowania mogą być trudne do realizacji w praktyce. Chodzi m.in. o proponowany przepis, zgodnie z którym przeglądać odzież petentów, w tym żądać zdjęcia jej zewnętrznych warstw czy też pokazania zawartości kieszeni, co do zasady miałby pracownik ochrony tej samej płci co osoba kontrolowana. Jak tłumaczy resort, ma to zmniejszyć ewentualny dyskomfort osób, których te czynności będą dotyczyć. Problem jednak w tym, jak zauważa np. Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie, że umowy na ochronę obiektów na 2022 r. zostały już zawarte, a wymagania dotyczące płci pracowników ochrony nie były brane pod uwagę przy ogłaszaniu przetargów. „Może zatem być niezmiernie trudne lub wręcz niemożliwe zapewnienie, by w godzinach pracy sądu wśród pracowników ochrony każdorazowo byli obecni pracownicy obu płci” – podkreśla Bartosz Szeremeta, prezes dzierżoniowskiego sądu.
Etap legislacyjny
Projekt w opiniowaniu