27 – tyle skarg przeciwko naszemu krajowi dotyczących kwestii związanych z trwającą od 2017 r. reorganizacją sądownictwa wpłynęło do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka

Już dziś Trybunał Konstytucyjny ma zająć się wnioskiem prokuratora generalnego o uznanie za niezgodny z naszą ustawą zasadniczą art. 6 Europejskiej konwencji praw człowieka, który mówi o prawie do sądu. Postępowanie przez TK zostało zainicjowane po tym, jak w maju br. Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził, że Polska naruszyła to prawo, gdyż w jednej ze spraw decyzję podjął sędzia TK zaliczany do grona dublerów (sprawa Xero Flor przeciwko Polsce; patrz: grafika). Z kolei na początku zeszłego tygodnia PG złożył do TK kolejny wniosek dotyczący konwencji. Tym razem jednak obejmuje on szersze zagadnienie, gdyż art. 6 został zaskarżony m.in. w zakresie, w jakim pozwala na badanie przez ETPC lub sądy krajowe polskich ustaw dotyczących ustroju sądownictwa, właściwości sądów oraz ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa (Dz.U. z 2021 r. poz. 269). Jednak zdaniem ekspertów ewentualne wyroki TK zgodne z oczekiwaniami PG i tak nie będą miały wpływu na toczące się w Strasburgu postępowania wszczęte skargami polskich obywateli.
Skarg będzie przybywało
Jak wynika z uzasadnienia najnowszego orzeczenia ETPC uznającego, że Polska po raz kolejny naruszyła Europejską konwencję w zakresie prawa do sądu (skargi nr 49868/19 i 57511/19), do strasburskiego trybunału w latach 2018-2021 wpłynęło przeciwko naszemu krajowi 27 skarg dotyczących różnych kwestii związanych z trwającą od 2017 r. reorganizacją polskiego wymiaru sprawiedliwości. W większości dotyczą one tego, czy nowo utworzone izby Sądu Najwyższego (Izba Dyscyplinarna i Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych) spełniają wymogi z art. 6 konwencji. W dwóch skargach podniesiony został zarzut przedwczesnego zakończenia kadencji członka poprzedniego składu Krajowej Rady Sądownictwa.
Sporo ma być także spraw dotyczących problemu orzekania przez tzw. neosędziów, a więc przez osoby, które zostały powołane na stanowisko sędziego po otrzymaniu rekomendacji od obecnej Krajowej Rady Sądownictwa. I to tego typu skarg, jak przewiduje Dariusz Mazur, sędzia, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Sędziów „Themis”, może wpływać do ETPC w najbliższym czasie coraz więcej.
- Trudno sobie wyobrazić, że strony, które przegrają - i to być może nawet słusznie - procesy, a orzeczenia w ich sprawach zostaną wydane przez tzw. neosędziów, nie skorzystają z takiej możliwości i nie skierują skargi do ETPC. Zwłaszcza że wyroki strasburskiego trybunału mają przecież charakter odszkodowawczy - podkreśla sędzia.
Skutki wyroków TK
Powstaje więc pytanie, czy ewentualne orzeczenia TK wydane na skutek wniosków prokuratora generalnego i dotyczące art. 6 Europejskiej konwencji mogą wpłynąć na już toczące się przed ETPC postępowania lub zahamować w przyszłości wnoszenie do niego skarg opartych na zaskarżonym przepisie.
Zdaniem ekspertów ewentualne wyroki TK zgodne z oczekiwaniami prokuratora generalnego i tak nie będą miały wpływu na toczące się w Strasburgu postępowania wszczęte skargami polskich obywateli
- Dopóki Polska będzie członkiem Rady Europy, dopóty nasi obywatele będą mogli kierować do ETPC skargi w celu ochrony przysługujących im praw wynikających z Europejskiej konwencji. I nic w tej kwestii nie zmienią żadne wyroki upolitycznionego organu, jakim obecnie jest TK. A skoro tak, to z całą pewnością obywatele nadal będą z takiej możliwości korzystać - uważa sędzia Mazur.
Z kolei prof. Robert Grzeszczak, ekspert prawa europejskiego, podkreśla, że rozstrzygnięcia TK nie będą miały żadnego formalnego wpływu na postępowania toczące się przed ETPC, w tym na te dotyczące skutków reform wymiaru sprawiedliwości.
- Trybunał w Strasburgu orzeka na podstawie Europejskiej konwencji i to on jest uprawniony do dokonywania wykładni tej umowy międzynarodowej, której Polska jest stroną. TK nie ma w tym zakresie kompetencji - zauważa ekspert. Jak dodaje, nie spodziewa się również, aby ewentualne rozstrzygnięcia polskiego TK mogły wywierać jakiś nieformalny nacisk na sędziów ETPC. Zdaniem prof. Grzeszczaka postępowania przed polskim trybunałem dotyczące art. 6 Europejskiej konwencji zostały wszczęte wyłącznie na użytek wewnątrzpaństwowy, polityczny.
- Chodzi o legitymizację działań obecnej ekipy rządzącej. No i zapewne będą podkładką dla niewykonywania wyroków ETPC - uważa prawnik. Jednocześnie jednak dodaje, że już za poprzednich rządów zdarzało się, że część orzeczeń ETPC, zwłaszcza tych z różnych względów dla rządzących niewygodnych, pozostawała niewykonywana lub nieefektywnie wykonywana.
- Różnica polega na tym, że poprzednio były to zaniechania ze strony władzy, a teraz podejmowane są czynne działania w celu torpedowania wyroków ETPC - konkluduje prof. Grzeszczak.
Argumenty Sejmu
O tym, że polski TK w ogóle nie powinien zajmować się wnioskiem PG, jest przekonany również RPO. W swoim stanowisku przekazanym trybunałowi zauważa bowiem, że celem wystąpienia prokuratora jest tak naprawdę kontrola wyroku ETPC w konkretnej sprawie (Xero Flor przeciwko Polsce), do czego TK nie posiada kompetencji. Jak pisaliśmy już na naszych łamach, innego zdania jest prezydent, który domaga się uznania art. 6 Europejskiej konwencji za niezgodny z konstytucją.
Teraz swoje stanowisko w sprawie przedstawił Sejm. Izba niższa parlamentu także domaga się zakwestionowania przez TK zaskarżonego przez PG przepisu. Podkreśla przy tym, że z art. 194 ust. 1 konstytucji wynika, że to właśnie Sejm jest jedynym organem, który może kształtować skład osobowy TK. „Wszelkie formy współdecydowania przez którykolwiek organ krajowy lub międzynarodowy (ponadnarodowy) o tym, kto jest sędzią konstytucyjnym, a kto nim nie jest, należy uznać za sprzeczne z art. 194 ust. 1 Konstytucji” - czytamy w stanowisku izby niższej parlamentu. Podkreślono w nim również, że nie ma przy tym znaczenia, czy uprawnienie danego organu do współdecydowania wraz z Sejmem jest wywiedzione z postanowienia umowy międzynarodowej przez sąd międzynarodowy, czy też zostałoby ustanowione w drodze ustawy - każde z tych rozwiązań pozostawałoby w kolizji z zasadą wyłączności Sejmu w sferze kształtowania składu osobowego TK.©℗
ikona lupy />
Co ETPC powiedział o sędziach dublerach / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe