Sprawa dotyczyła pożyczki w wysokości 9 tys. zł udzielonej przez firmę P. Umowę zawarto na 36 miesięcy, a przewidziane w niej koszty sięgnęły 10,5 tys. zł. Złożyły się na nie: opłata przygotowawcza, 1,1 tys. zł wynagrodzenia za udzielenie pożyczki w ramach tzw. specjalnego pakietu oraz prowizja pożyczkodawcy sięgająca 7,7 tys. zł.

Dłużnik po niespełna roku zaczął mieć problemy finansowe, aż w końcu zupełnie zaprzestał płacenia rat. W efekcie firma pożyczkowa wypowiedziała umowę i zażądała zwrotu pozostałej do spłaty pożyczki, kosztów oraz odsetek za zwłokę wynoszących w sumie niecałe 14,6 tys. zł. Sprawa trafiła w postępowaniu nakazowym do sądu, ale tam pożyczkobiorca zgłosił sprzeciw i postępowanie przeszło na zwykły tryb. Tu z kolei firma pożyczkowa odniosła tylko częściowy sukces, gdyż w I instancji zasądzono na jej rzecz zaledwie niecałe 7,4 tys. zł z odsetkami. Znaczne obniżenie kwoty sąd uzasadnił zawyżoną – jego zdaniem – kwotą prowizji, która miała stanowić obejście przepisów o odsetkach maksymalnych oraz obowiązkową opłatą za pakiet specjalny w kwocie 1,1 tys. zł, która zdaniem sądu była ewidentną klauzulą abuzywną.
Firma pożyczkowa nie złożyła jednak broni i skierowała apelację, wskazując, że prowizja i opłata za pakiet specjalny wcale nie były zawyżone ani nie stanowiły postanowień abuzywnych. Podkreślała, że wysokość tych kwot nie przekroczyła maksymalnego pułapu kosztów pozaodsetkowych ustalonych w art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1083 ze zm.).
Rozpatrujący apelację sąd okręgowy w P. ocenił, że umowa pożyczki została sformułowana prawidłowo, a klient otrzymał rzetelną informację na temat wysokości pożyczki, kosztów jej udzielenia oraz warunków spłaty. Zarazem jednak powstał przy rozpatrywaniu tej sprawy problem: czy sąd może badać pod kątem istnienia niedozwolonych klauzul umownych postanowienia umowy o kredyt konsumencki dotyczące pozaodsetkowych kosztów kredytu (różnych opłat i prowizji), w sytuacji gdy te opłaty czy prowizje nie przekraczają maksymalnego pułapu określonego art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim. Przepis ten zawiera wzór obliczania pozaodsetkowych kosztów oraz przewiduje, że w całym okresie kredytowania nie mogą być wyższe od całkowitej kwoty kredytu. Zaś gdyby zostały skalkulowane zbyt wysoko, pożyczkodawcy nie należą się w części przekraczającej maksymalny limit.
Kwestię powyższą sąd przedstawił do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu, który – obradując w składzie trzech sędziów na posiedzeniu niejawnym – w odpowiedzi wydał uchwałę. Jak stwierdził, okoliczność, że pozaodsetkowe koszty kredytu konsumenckiego nie przekraczają wysokości określonej w art. 36a ust. 1 i 2 ustawy o kredycie konsumenckim, nie wyłącza oceny, czy postanowienia określające te koszty są niedozwolone w myśl art. 3851 par. 1 kodeksu cywilnego
Tym samym sąd ma prawo oceniać zasadność określenia w umowie pożyczkowej rozmaitych opłat czy prowizji i to, czy nie stanowią one klauzul abuzywnych – niezależnie od ich kwoty i tego, czy przekraczają dozwolone ustawą koszty pozaodsetkowe.

orzecznictwo

Uchwała Sądu Najwyższego z 26 października 2021 r., sygn. akt III CZP 42/20 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia