Adwokaci, którzy omyłkowo otrzymują dostęp do cudzych spraw w portalu informacyjnym sądów, nie muszą zgłaszać tego prezesowi UODO. Nie mają natomiast prawa zachowywać uzyskanych w ten sposób informacji.
Adwokaci, którzy omyłkowo otrzymują dostęp do cudzych spraw w portalu informacyjnym sądów, nie muszą zgłaszać tego prezesowi UODO. Nie mają natomiast prawa zachowywać uzyskanych w ten sposób informacji.
W odpowiedzi na sygnały od prawników uzyskujących wgląd do spraw, w których nie są pełnomocnikami, Sekcja Ochrony Danych Osobowych warszawskiej Okręgowej Rady Adwokackiej przygotowała krótki poradnik, co robić w takich sytuacjach. Podstawowym obowiązkiem jest zgłoszenie błędu do Centrum Pomocy Systemów Informatycznych.
Adwokaci nie muszą natomiast zawiadamiać prezesa UODO. Nie są bowiem administratorami danych zgromadzonych na portalu. Tymi są sąd, który udostępnia informacje o sprawie, oraz resort sprawiedliwości.
Jednocześnie jednak adwokat nie ma prawa przetwarzać danych, do których uzyskał dostęp w wyniku błędu portalu. Nie może więc ich drukować czy zapisywać na swym dysku. Za to nie tylko grozi odpowiedzialność administracyjna czy cywilnoprawna, ale nawet karna.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama