Krajowa Rada Kuratorów oraz Ogólnopolski Związek Kuratorów Sądowych (OZKS) skierowali oficjalne pisma do ministra zdrowia, apelując o zakwalifikowanie przedstawicieli własnego środowiska do szczepienia przeciwko COVID-19 w ramach zerowego lub pierwszego etapu. Według obecnie obowiązującego planu będą mieli szansę zaszczepić się w etapie drugim, razem z innymi pracownikami wymiaru sprawiedliwości.
Krajowa Rada Kuratorów oraz Ogólnopolski Związek Kuratorów Sądowych (OZKS) skierowali oficjalne pisma do ministra zdrowia, apelując o zakwalifikowanie przedstawicieli własnego środowiska do szczepienia przeciwko COVID-19 w ramach zerowego lub pierwszego etapu. Według obecnie obowiązującego planu będą mieli szansę zaszczepić się w etapie drugim, razem z innymi pracownikami wymiaru sprawiedliwości.
Kuratorzy przekonują, że pomimo trwającej epidemii przeważającej części swoich obowiązków nie mogą wykonywać zdalnie. Przeciwnie, codziennie narażeni są na osobiste, wielogodzinne kontakty z dużą liczbą ludzi. Mowa tutaj choćby o przeprowadzaniu wywiadów środowiskowych, nadzorze nad osobami ubezwłasnowolnionymi czy kontrolowaniu spotkań rodziców z dziećmi. Dodatkowym problemem jest częsty brak możliwości zachowania podstawowych zasad reżimu sanitarnego w momencie wykonywania obowiązków. Jak zauważają kuratorzy, trudno np. o przepisowy dystans w sytuacji, gdy wywiad środowiskowy przeprowadzany jest w niewielkim mieszkaniu. Do zasad bezpieczeństwa nie stosują się nierzadko także sami podopieczni.
‒ Z moich szacunków wynika, że kurator spotyka tygodniowo, podczas pracy w terenie, ok. 50 osób. To naprawdę dużo, zwłaszcza jeśli wyobrazimy sobie sytuację, w której okazuje się, że ktoś był zakażony koronawirusem. Tworzymy wówczas cały łańcuch zakażeń i narażamy nie tylko siebie, ale przede wszystkim naszych podopiecznych, z którymi się kontaktujemy ‒ tłumaczy Aleksandra Szewera-Nalewajek, przewodnicząca OZZKS. I dodaje, że choć kuratorom zaleca się ograniczanie kontaktu do 15 minut, to w praktyce bywa to niewykonalne, zwłaszcza że w dobie pandemii coraz więcej osób ma problemy psychologiczne czy związane z opieką nad dziećmi.
Środowisko akcentuje też to, że kuratorów sądowych w Polsce jest zaledwie ok. 5,2 tys., dlatego przesunięcie tej grupy zawodowej do wcześniejszego etapu nie stanowiłoby dużego obciążenia dla programu szczepień.
Artykuł partnerski
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama