Dopisek o przyczynie wystawienia weksla nie wpływa na ważność dokumentu – orzekł Sąd Najwyższy.
Źródłem sprawy była umowa długoterminowego najmu auta, którą zawarły dwie kobiety. Gdy korzystająca z pojazdu spóźniała się z płatnościami, właścicielka zażądała zabezpieczenia umowy i ostatecznie otrzymała od kontrahentki weksel opiewający na 140 tys. zł.
Po pewnym czasie powróciły problemy z nieterminowymi płatnościami, zatem właścicielka pojazdu wystąpiła do sądu o wydanie nakazu zapłaty należnej sumy wynikającej z wystawionego przez drugą z kobiet weksla własnego. I tu zaczęły się problemy, gdyż wprawdzie nakaz został wydany, ale po sprzeciwie sąd I instancji uchylił go w całości, a sąd apelacyjny potwierdził ten wyrok. Okazało się bowiem, że na dokumencie – zawierającym wszystkie obowiązkowe elementy weksla własnego opisane w art. 101 prawa wekslowego (Dz.U. z 11 maja 1936 r.), tj. nazwę „weksel”, przyrzeczenie bezwarunkowe zapłacenia 140 tys. zł, oznaczenie terminu i miejsca płatności, dane wierzyciela – remitenta weksla oraz datę, miejsce wystawienia i podpis wystawcy weksla – znalazł się jeszcze dopisek „do umowy...”, po którym podano dane dotyczące zawartej wcześniej umowy najmu samochodu.
Obydwa sądy uznały ten dopisek za niedopuszczalny prawnie. Inne zdanie miał Sąd Najwyższy, który – uwzględniając skargę kasacyjną wierzycielki wekslowej i właścicielki auta – uchylił wyrok apelacyjny i nakazał ponowne rozpoznanie sprawy.
Zdaniem SN weksel podlega wykładni tak jak inne dokumenty, ale ze względu na jego abstrakcyjny charakter należy skoncentrować się tylko na wykładni tego, co jest w nim zapisane. A różnego rodzaju dopiski i klauzule mogą wpływać na ważność weksla. W tym wypadku dopisek należy do klauzul dopuszczalnych prawnie.
– Ustawa nie zabrania zamieszczania na wekslu oświadczeń, które nie są sprzeczne z jego treścią i istotą prawną. Dopisek „do umowy...” jest jedynie informacją dotyczącą przyczyny wystawienia weksla i nie ma wpływu na jego ważność. Nie narusza bowiem abstrakcyjnego zobowiązania do zapłaty oznaczonej w wekslu sumy – powiedział sędzia Marian Kocon.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Najwyższego z 26 kwietnia 2017 r., sygn. I CSK 470/16.