We wtorek (7 października 2025 r.) posłowie w Sejmie zajmą się szeregiem ważnych projektów, wśród których szczególnie istotny jest ten dotyczący penalizacji patostreamingu. Projekt zakłada wprowadzenie do Kodeksu karnego nowych przepisów, które mają surowo karać za rozpowszechnianie brutalnych i poniżających treści w transmisjach internetowych.
Patostreaming, dotychczas trudny do ścigania bez bezpośredniego naruszenia istniejących przepisów karnych, ma stać się odrębnym i surowo karanym przestępstwem.
Autorzy projektu (PIS) proponują dodanie do Kodeksu karnego nowego przestępstwa, które ma bezpośrednio uderzyć w zjawisko patostreamingu. Projekt wprowadza do rozdziału XXXII ("Przestępstwa przeciwko porządkowi publicznemu") art. 255b, który ma penalizować publikowanie treści ukazujących przemoc i okrucieństwo w internecie.
Kara za patostreaming: 6 miesięcy do 8 lat więzienia
Projektowana nowelizacja Kodeksu karnego zakłada w § 1 wprowadzenie odpowiedzialności karnej dla osoby, która za pośrednictwem sieci teleinformatycznej (poprzez transmisję na żywo lub udostępnienie zapisu) rozpowszechnia treści przedstawiające popełnienie czynu zabronionego, jeżeli czyn ten należy do jednej z poniższych kategorii:
- Poważne przestępstwa umyślne:
- Są zagrożone karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 5 lat.
- Stanowią przestępstwa przeciwko życiu lub zdrowiu, wolności, wolności seksualnej, obyczajności, rodzinie i opiece lub zostały popełnione z użyciem przemocy.
- Okrucieństwo wobec zwierząt:
- Czyn polega na znęcaniu się nad zwierzęciem lub zabiciu zwierzęcia, zgodnie z art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt.
- Poniżające naruszenie nietykalności:
- Czyn stanowi naruszenie nietykalności cielesnej, ale dokonane w sposób prowadzący do poniżenia lub upokorzenia innej osoby.
Sprawca, który dopuści się przestępstwa określonego w tym paragrafie, będzie podlegał karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Karalność za udawanie przestępstw (pozorowanie)
Projektowane przepisy eliminują lukę prawną, która dotychczas pozwalała patostreamerom unikać odpowiedzialności za inscenizowanie brutalnych scen. W § 2 nowej regulacji wprowadzono zasadę, że tej samej karze (pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat) podlega ten, kto rozpowszechnia treści, które pozorują popełnienie czynu zabronionego (wskazanego w § 1), ale są przedstawiane jako czyn rzeczywiście popełniony.
Uzasadnienie jest kluczowe: z perspektywy widza – zwłaszcza nieletniego – przedstawianie udawanej przemocy jako autentycznego zdarzenia jest równoznaczne z czynem mającym faktycznie miejsce. Demoralizujący i szkodliwy efekt społeczny jest identyczny, dlatego takie zachowanie zasługuje na taką samą sankcję karną jak w przypadku transmisji prawdziwych przestępstw.
Surowsza kara za zyski (typ kwalifikowany)
Projekt przewiduje utworzenie typu kwalifikowanego przestępstwa w § 3, co oznacza znaczące zaostrzenie sankcji w przypadku, gdy motywacją sprawcy jest zysk.
Surowszej karze będzie podlegać ten, kto dopuszcza się czynów penalizowanych w § 1 (transmisja prawdziwych przestępstw) lub § 2 (transmisja pozorowanych przestępstw) w dwóch sytuacjach:
- Działanie w celu osiągnięcia korzyści: Sprawca ma zamiar uzyskania korzyści majątkowej (np. z donejtów, reklam) lub osobistej (np. sławy).
- Osiągnięcie korzyści: Sprawca faktycznie uzyskuje taką korzyść (np. otrzymuje wpłaty od widzów w trakcie trwania transmisji).
Ten finansowy motyw jest kluczowy w patostreamingu i zostaje uwzględniony w nowym przepisie. Przestępstwo popełnione w celu osiągnięcia lub po osiągnięciu korzyści będzie zagrożone karą pozbawienia wolności od 1 roku do 10 lat.
Ochrona interesu publicznego (wyłączenie karalności)
Projekt przepisów wprowadza w § 4 tzw. kontratyp, czyli okoliczność wyłączającą karalność, chroniącą osoby działające w słusznym celu.
Nie podlega karze za przestępstwo patostreamingu ten, kto:
- Nie jest sprawcą, podżegaczem ani pomocnikiem do czynu zabronionego przedstawionego w transmisji.
- Działa w celu obrony interesu publicznego lub zasługującego na uwzględnienie interesu prywatnego.
Celem tego zapisu jest wyłączenie karalności działań podejmowanych z istotnych powodów, które zasługują na społeczną akceptację. Są to najczęściej sytuacje, gdy rozpowszechnienie treści jest niezbędne, aby:
- zidentyfikować sprawców przestępstw,
- powiadomić stosowne organy ścigania o popełnieniu czynu,
- ostrzec inne osoby przed zagrożeniem.
Zapis ten ma zatem chronić np. media, aktywistów czy inne osoby, które nagłaśniają patologiczne treści w celach interwencyjnych, a nie dla zysku czy rozrywki.