Rząd Nowej Zelandii uchwali przepisy, które zobowiążą takich cyfrowych gigantów jak Google i Facebook (Meta) do płacenia krajowym mediom za ich teksty i inne materiały udostępniane w serwisach internetowych big techów.
Minister mediów, radiofonii i telewizji Willie Jackson podkreśla, że to niesprawiedliwe, iż duże platformy cyfrowe mogą za darmo udostępniać tworzone w redakcjach treści informacyjne i korzystać z generowanego w ten sposób ruchu internetowego. - Wyprodukowanie wiadomości kosztuje - stwierdza. - Nowozelandzkie media informacyjne, zwłaszcza małe gazety regionalne i lokalne, walczą o utrzymanie rentowności, ponieważ coraz więcej reklam przenosi się do internetu. Dlatego niezwykle ważne jest, aby ci, którzy czerpią korzyści z ich treści, płacili za to - uzasadnia. Dodaje, że kurczące się wpływy tradycyjnych mediów odbijają się niekorzystnie na dostępie społeczeństwa do informacji: ubywa bowiem dziennikarzy i jakościowych treści.