Od kilku dni pierwsze sztuki Glass trafiają do 2000 szczęśliwców, którzy w ubiegłym roku uczestniczyli w konferencji Google I/O i zdecydowali się wydać „skromne” 1500 dolarów na wcześniejszy dostęp do produktu. W internecie pojawiły się już pierwsze filmy z rozpakowywania okularów (tzw. unboxing), a także wideo nagrywane wbudowaną w Glass kamerą.
Niestety okazuje się, że od rynkowej premiery Glass dzieli nas jeszcze sporo czasu. W wywiadzie dla BBC Radio 4, Eric Schmidt podkreślił, że najpierw testowaniem okularów zajmą się deweloperzy i dopiero na podstawie ich opinii oraz sugestii zostanie przygotowana finalna wersja produkty. Kiedy? Najwcześniej za rok. Nie potwierdziły się więc wcześniejsze zapowiedzi Google, zgodnie z którymi premiera Glass miałaby się odbyć jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.
W wywiadzie Schmidt odniósł się również do – coraz głośniej wyrażanych – obaw o naruszanie prywatności przez użytkowników Glass. Chodzi przede wszystkim o możliwość nagrywania filmów za pomocą Glass bez wiedzy osoby, która jest filmowana. Dyrektor wykonawczy Google’a podkreślił, że użytkownicy będą musieli nauczyć się nowej „etykiety społecznej”, aby wykorzystywać wszystkie możliwości nowego sprzętu bez naruszania czyjejś prywatności i bezpieczeństwa.
Przypomnijmy, że w niektórych kawiarniach i innych miejscach publicznych na terenach Stanów Zjednoczonych wprowadzono już tzw. strefy wolne od Google Glass. Właściciele tłumaczą, że wynika to z troski o komfort klientów.