Wartość kredytów mieszkaniowych w złotych, jakie w lutym znajdowały się w portfelach banków, wzrosła o 6,8 proc. w ujęciu rocznym. Może to zwiastować ożywienie po stronie kupujących mieszkania.

Jak podał Związek Banków Polskich, wartość akcji kredytowej przeznaczonej na cele mieszkaniowe w całym 2024 r. wyniosła 85,2 mld zł i była o 36 proc. wyższa niż rok wcześniej. Analitycy PKO BP komentują, że taki wynik był efektem m.in. wzrostów cen na rynku nieruchomości.

„Wyniki te zostały osiągnięte jako wypadkowa opóźnionych efektów programu „Bezpieczny Kredyt 2%” i późniejszego spadku popytu na kredyty mieszkaniowe na skutek wysokich nominalnych stóp procentowych, a także wstrzymania decyzji zakupowych przez część klientów czekających na kolejny program mieszkaniowy” – piszą ekonomiści PKO BP w raporcie.

„Do wzrostu wolumenu udzielonych kredytów przyczyniły się rosnące ceny kredytowanych nieruchomości” - dodają.

Co ciekawe, 7,4 proc. kredytów mieszkaniowych w 2024 r. zaciągniętych było przez obcokrajowców.

Luty wskazuje na ożywienie akcji kredytowej

Jak wynika z poniedziałkowych danych Narodowego Banku Polskiego, wartość kredytów mieszkaniowych, jakie znajdowały się w koszyku wierzytelności banków w lutym, była o 6,8 proc. wyższa niż w lutym zeszłego roku.

Także dane Biura Informacji Kredytowej wskazują, że luty 2025 r. to lepszy czas dla hipotek niż luty 2024 r. Według BIK w omawianym miesiącu wartość zapytań o nowe kredyty mieszkaniowe wzrosła o 37 proc., a o kredyt wnioskowało 33,1 tys. potencjalnych kredytobiorców, czyli o 24 proc. więcej niż przed rokiem.

Jak podaje BIK, średnia wartość wnioskowanego kredytu wyniosła 449,1 tys. zł, co oznacza, że była to kwota o 5,1 proc. wyższa niż rok wcześniej i o 1,7 proc. wyższa niż miesiąc wcześniej.

Sytuacja kredytobiorców się poprawia

Ekonomiści PKO BP oceniają, że wzrost wolumenu sprzedanych kredytów – zarówno w 2024 r. jak i na początku 2025 r. wiąże się z poprawą zdolności kredytowej gospodarstw domowych, co jest konsekwencją wzrostu wynagrodzeń oraz braku podwyżek stóp procentowych.

„Liczba udzielonych kredytów najsilniej wzrosła w wyższych grupach kwotowych - najbardziej w grupie kredytów powyżej 600 tys. zł oraz w grupie od 500 do 600 tys. zł. Te dwie grupy kwotowe stanowiły łącznie 41,4 proc. kredytów mieszkaniowych udzielonych ogółem” – czytamy w analizie sytuacji na rynku hipotek przygotowanej przez PKO BP.