Ten okres jest na tle ostatnich lat szczególny z paru powodów, które sprawiają, iż okołoświąteczna oferta może okazać się bardzo atrakcyjna. Wśród nich wskazać można m.in.:
• nadpodaż mieszkań na większości rynków pierwotnych przy ich niższych cenach;
• popyt na mieszkania mocno ograniczony możliwościami pozyskania finansowania;
• dobiegający końca program „Rodzina na Swoim”;
• spora część inwestycji oddawana właśnie teraz do użytku;
• niekorzystne prognozy makroekonomiczne na przyszły rok;
• to ostatni moment na poprawę tegorocznych wyników sprzedażowych.
Najbardziej lubianą przez klientów formą promocji jest obniżka ceny mkw. Na tego rodzaju działania zdecydowała się duża część deweloperów, chociaż często czynią to w nieco zawoalowany sposób np. pod postacią zwolnienia klientów z podatku VAT. Oczywiście w wypadku tańszych mieszkań trwa kampania reklamowa łącząca św. Mikołaja z „Rodziną na Swoim”. Duża część deweloperów dysponujących ofertą spełniającą kryteria tego programu nie bawi się jednak teraz nawet w jej odświętne opakowanie, a zdecydowanie bardziej koncentruje przekaz marketingowy na upływającym do jego zakończenia czasie.
Co jakiś czas przewijają się oferty, w ramach których deweloper w cenie mieszkania zapewnia wykończenie pod klucz. Licznie występują gratisy, a to komórki lokatorskie, miejsca postojowe, a nawet najmniejsze pokoje. Część deweloperów gotowa jest opłacać czynsz za nabywcę przez parę miesięcy, a w niektórych przypadkach nawet do dwóch lat. Jeśli inwestycja jest już gotowa klienci kuszeni są wizją zamieszkania w święta we własnym mieszkaniu. Marketingowcom najwyraźniej nie przeszkadza fakt, iż ciężko wyobrazić sobie spędzanie rodzinnych świąt w lokalu oddanym w standardzie deweloperskim. Inną strategią motywującą do szybkiego podjęcie decyzji są oferty tygodnia, bądź rabaty uzależnione od podjęcie szybkiej decyzji.
Dla klientów przedświąteczny czas to dobry moment na poszukiwania własnego mieszkania. Jeśli ktoś zdecydował się na skorzystanie z programu „Rodzina na swoim” znajduje się wprawdzie obecnie pod silną presją czasową, ale i tak wybór odpowiednich mieszkań na koniec roku się zwiększył, a deweloperzy ochoczo pomogą załatwić niezbędne formalności. Firmy deweloperskie zabezpieczają się na niepewną przyszłość usiłując upłynnić do końca roku jak największą liczbę mieszkań. Od tego czy im się to uda w dużej mierze zależeć bowiem będzie ich kondycja finansowa w I połowie 2013 roku.
Emmerson S.A.