Rada gminy będzie mogła narzucić bardziej rygorystyczne standardy lokalizacji osiedli mieszkaniowych, niż wynika to z przepisów. – Będzie też zróżnicowanie standardów w zależności od wielkości miejscowości – zapowiada resort rozwoju i inwestycji. To tylko niektóre zmiany, jakie planuje wprowadzić w swoim projekcie specustawy mieszkaniowej po pierwszym etapie konsultacji publicznych. Dziś zajmie się nim Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego.



Propozycja wprowadzenia sztywnych standardów przestrzennych dla nowych inwestycji mieszkaniowych została głośno oprotestowana przez środowisko urbanistów i planistów. Zdaniem wielu nie da się określić uniwersalnych norm odległości osiedli od drogi publicznej, szkoły czy przystanków, które pasowałyby do każdego rodzaju obszaru zabudowy.
Wątpliwości ekspertów od zagospodarowania przestrzennego budzą też nieprecyzyjne przepisy dotyczące konkursu na koncepcję urbanistyczno-architektoniczną, który inwestor będzie musiał przeprowadzić. W odpowiedzi ministerstwo zapewnia, że bierze pod uwagę m.in. wprowadzenie obowiązku dołączenia takiej koncepcji na etapie składania wniosku o zgodę na lokalizację osiedli przez dewelopera oraz udziału przedstawiciela gminy w zespole oceniającym oferty konkursowe.
Autorzy projektu zapowiadają także wzmocnienie udziału strony społecznej w procesie wydawania zgody na lokalizację inwestycji, ale na razie nie podają konkretnych propozycji rozwiązań. – Zastanawiamy się także nad wprowadzeniem okresu obowiązywania ustawy – 10 lat – dodaje ministerstwo.
Przedstawiony w połowie marca projekt specustawy mieszkaniowej w założeniu pozwoli deweloperom na budowę mieszkań z pominięciem planów zagospodarowania przestrzennego. Warunkiem rozpoczęcia inwestycji będzie jednak uzyskanie zgody samorządu, a jedynym kryterium, jakimi ten ma się kierować przy wydawaniu rozstrzygnięcia, są potrzeby mieszkaniowe gminy. Na terenie, gdzie nie ma obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego, deweloper będzie mógł wystąpić o zatwierdzenie swojego projektu odpowiednio do wójta, burmistrza albo prezydenta miasta. Dopuszczona będzie także budowa na terenach rolnych oraz gruntach chronionych innymi szczególnymi przepisami, jeśli pozytywną opinię na ten temat wyda właściwy minister.