W 2018 r. ceny mieszkań wzrosną o kilka procent, a sprzedaż na rynku pierwotnym nieco spadnie – wynika z analizy ekspertów BGŻ BNP Paribas. Dodali, że program Mieszkanie plus nie wpłynie na cały rynek, branża deweloperska zaś zmierzy się z rosnącymi kosztami materiałów, zatrudnienia i ziemi.

Jak zauważyła, cytowana w informacji prasowej, analityk Banku BGŻ BNP Paribas Monika Orłowska "w 2018 r. na rynku mieszkaniowym powinniśmy obserwować dalsze kilkuprocentowe wzrosty cen mieszkań, szczególnie tych z inwestycji nowo wprowadzanych do sprzedaży". Bank oczekuje stabilizacji sprzedaży mieszkań na rynku pierwotnym na poziomie nieco niższym od rekordowego 2017 r.

W ocenie ekonomistów osiągniecie wyższej sprzedaży mieszkań w 2018 r. wobec ubiegłorocznej, historycznie najwyższej, na rynku pierwotnym, jest mało prawdopodobne, ale zainteresowanie tym rynkiem nie powinno drastycznie spadać, a popyt powinien się ustabilizować na poziomie zbliżonym lub nieco niższym do tego z 2017 r.

Orłowska stwierdziła, że w związku z tym, iż "pierwsze projekty z programu Mieszkanie plus będą zlokalizowane poza dużymi miastami, nie będą one aż tak silnie wpływać na cały rynek".

Eksperci BGŻ BNP Paribas oceniają, że w 2018 r. problemem dla branży deweloperskiej będą rosnące koszty materiałów budowlanych i zatrudnienia oraz coraz wyższe ceny ziemi.

Z analizy banku wynika, że w 2018 r. notowane będą kolejne rekordy w podaży nowych mieszkań.