Na lata 2014–2020 Polska otrzymała 82,5 mld euro. Więcej niż w poprzednim rozdaniu będzie dla MSP.
W najbliższych siedmiu latach na rozwój małego biznesu ma pójść z Unii 18–20 mld euro. Na poziomie krajowym fundusze trafią do MSP w ramach Programu Inteligentny Rozwój, na regionalnym – z programów regionalnych. Poza tym będzie się można o nie starać w ramach Programu Polska Wschodnia, skoncentrowanego na rozwoju województw lubelskiego, podkarpackiego, podlaskiego, świętokrzyskiego i warmińsko-mazurskiego.
Informacji na temat nowego rozdania środków z UE można szukać na portalach internetowych, zarówno tych prowadzonych przez samorządy, Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, jak i prywatnych przedsiębiorców. Na wszystkich z reguły można uzyskać te same wiadomości, dotyczące obowiązujących krajowych i regionalnych programów, z których można się ubiegać o dofinansowanie na planowane inwestycje. Na portalu www.funduszeeuropejskie.gov.pl, klikając na konkretny program, można dodatkowo zasięgnąć informacji o tym, kiedy rozpoczyna się nabór wniosków, jak długo potrwa, kiedy nastąpi rozstrzygnięcie konkursu, w jaki sposób i do kogo należy złożyć wniosek, jakie są kryteria oceny projektu oraz w jakiej wysokości i na co można pozyskać finansowanie. Z kolei na portalu Eurodotacje.info. dostępne są darmowe porady eksperta. Wystarczy w kilku zdaniach opisać problem, podać swoje dane kontaktowe i wysłać e-mail do konsultanta.
Informacji o funduszach, harmonogramach konkursów można też szukać na stronie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju czy Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Wiedzy dostarczą też biura doradcze.
Darmowa informacja
Warto wiedzieć, że część z nich świadczy swoje usługi zupełnie bezpłatnie. Wśród nich są doradcy działający w wojewódzkich i powiatowych ośrodkach doradztwa rolniczego oraz placówki należące do sieci Punktów Informacyjnych Funduszy Europejskich (PIFE), koordynowanej przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju. Sieć tych ostatnich składa się w sumie z 77 placówek, w tym jednego centralnego mieszczącego się w Warszawie, 17 głównych (po jednym w każdym województwie, za wyjątkiem kujawsko-pomorskiego, gdzie są dwa) oraz 59 lokalnych.
– W 2014 r. w sieci punktów informacyjnych udzielono prawie 181,5 tys. konsultacji, a do końca sierpnia tego roku już ponad 200,3 tys. Ok. 30 proc. to wizyty bezpośrednie przedsiębiorców w placówkach – wylicza Piotr Popa, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. I dodaje, że swoje usługi punkty świadczą też w siedzibie przedsiębiorcy, np. gdy właściciel firmy jest osobą niepełnosprawną.
Poza tym konsultacje udzielane są drogą mailową. Na tak złożone zapytanie pracownik odpowiada w ciągu trzech dni roboczych. Punkty zastrzegają sobie jednak możliwość wydłużenia tego czasu do 10 dni.
O co najczęściej pytają przedsiębiorcy? Przede wszystkim interesują ich fundusze na zakładanie i rozwój firmy. Liczną grupę stanowią też przedstawiciele spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych, którzy mają pytania o to, z jakiego wsparcia mogą skorzystać.
– Nie mniejszą grupę stanowią zainteresowani dofinansowaniem do specjalistycznych szkoleń, ofertą bezpłatnych kursów, a także dofinansowaniem staży i stypendiów dla uczniów oraz studentów. Mamy także częste pytania o środki na infrastrukturę szkół – dodaje Piotr Popa.
Warto pytać
– Każdemu przedsiębiorcy, który się do nas zgłosi, opowiemy o możliwościach, jakie dają fundusze europejskie. Udzielimy informacji o działających programach, o tym, na co i ile pieniędzy można z nich otrzymać. Na prośbę firmy organizujemy też szkolenia w tym zakresie dla pracowników, które przeprowadzamy w zakładzie przedsiębiorcy – wyjaśnia Kamila Karpińska z Głównego Punktu Informacyjnego Funduszy Europejskich w Bydgoszczy.
W wybranych dniach w placówkach sieci organizowane są poza tym szkolenia dla beneficjentów funduszy, czyli dla szkół, dla firm zainteresowanych inwestycjami proekologicznymi. By wziąć w nich udział, należy się zapisać. Przede wszystkim dlatego, że kursy odbywają się po zebraniu minimalnej liczby uczestników – zazwyczaj 10 osób.
Oprócz tego w sieci PIFE właściciele firm dowiedzą się, jak przejść „krok po kroku” procedurę ubiegania się o dofinansowanie, w tym czy ich pomysł na biznes ma szansę zakwalifikować się do konkretnego programu i pozyskać z niego finansowanie, jakie obowiązują warunki i kryteria oceny przy danym programie wsparcia. Otrzymają też wsparcie przy rozliczeniu projektu, który pozyskał finansowanie unijne. Przy okazji doradcy uczulą na terminy, których trzeba przestrzegać i przygotują wytyczne co do dokumentów, które trzeba gromadzić, by potem udokumentować wydatki, jak je opisywać i jak skutecznie złożyć wniosek w sprawie rozliczenia.
– Przestrzegamy np., że za wydatki warte do 15 tys. zł można płacić gotówką, a powyżej tej kwoty należności muszą być obowiązkowo regulowane przelewem, a jego kopię trzeba przechowywać do rozliczenia. Uprzedzamy też o konieczności zachowania trwałości projektu, na który pozyskało się fundusze. To oznacza, że powinien on istnieć i funkcjonować przez trzy lata od wypłaty ostatniej transzy unijnej pomocy – podkreśla Kamila Karpińska.
Czas i pieniądz
Punkty informacyjne nie są jednak miejscem, w którym przedsiębiorca może spodziewać się, że zostanie za niego napisany wniosek o dotacje. – Zgodnie z wytycznymi resortu Infrastruktury i Rozwoju pracownicy placówek nie mogą ich pisać. Tym, którzy jednak zrobili to we własnym zakresie, sprawdzimy dokumenty, sugerujemy, co jest dobrze, a co jeszcze wymaga poprawy – podkreśla Kamila Karpińska.
Przedsiębiorcy, którzy nie wiedzą, jak przygotować potrzebne do dofinansowania dokumenty, mogą pomocy szukać u prywatnych doradców. Najłatwiej dotrzeć do nich za pośrednictwem internetu. Eksperci doradzają jednak, by sprawdzić taką placówkę przed skorzystaniem z jej porad. Weryfikacji najlepiej dokonać, pytając o liczbę obsłużonych przedsiębiorców, doświadczenie przy wypełnianiu wniosków oraz o to, ile z nich zostało pozytywnie rozpatrzonych. Warto też porównać zakres oferowanych usług oraz opłaty, które są za nie pobierane. Rozbieżność jest ogromna i waha się od kilkuset złotych do kilku tysięcy.
– Nie pobieramy opłat za udostępnianie wiadomości na temat konkursów organizowanych w ramach programów krajowych i regionalnych. Przedsiębiorca zapłaci natomiast za opracowanie wniosku wraz ze wszystkimi potrzebnymi załącznikami, jak np. studium wykonalności, biznesplan, plan rozwoju eksportu – wymienia Piotr Buchalski, prezes Dotacje Export Group, liczącej 20 placówek w kraju. Koszt przygotowania kompletu dokumentów wynosi tam 3–5 proc. wartości projektu.
– Można umówić się jednak z naszymi specjalistami na opracowanie jedynie wniosku o dotację. W takiej sytuacji opłata wynosi od 5 tys. zł – uzupełnia Piotr Buchalski.
Na opracowanie dokumentów trzeba umawiać się z wyprzedzeniem, ze względu na rosnącą z każdym dniem liczbę chętnych. Do tego trzeba zrobić to odpowiednio wcześniej, bo przygotowanie koniecznych papierów trwa dość długo. – Średnio potrzebujemy 3–4 tygodnie. Chyba że projekt jest skomplikowany – tak jest np. w przypadku tych związanych z prowadzeniem prac badawczo-rozwojowych. Wówczas opracowanie samego studium wykonalności zabiera mnóstwo czasu – opowiada Piotr Buchalski.
Doradcy deklarują, że biorą odpowiedzialność za swoją pracę. Co to oznacza w praktyce? Po pierwsze zobowiązują się do nieodpłatnego poprawienia wniosku i innych dokumentów potrzebnych do uzyskania dotacji unijnej, jeśli te zostały odrzucone z powodów formalnych. Przedsiębiorca może wziąć udział w procedurze odwoławczej, albo drugiej rundzie aplikacyjnej.
– Nie zdarzyło się nam dotychczas, by poprawiony wniosek nie został ponownie przyjęty, a tym samym, by przedsiębiorca nie uzyskał dotacji – podkreśla Piotr Buchalski.
W prywatnie prowadzonych placówkach doradczych można umówić się również na pomoc w realizacji projektu zgodnie z wytycznymi Unii czy na jego rozliczenie.
Co potrzebne do wniosku o dotację
Wymaganą bazę do przygotowania wniosków o dofinansowanie w większości przypadków stanowią:
● dokumenty rejestrowe przedsiębiorstwa (w tym aktualny wyciąg z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej lub odpis z Krajowego Rejestru Sądowego, zaświadczenie o nadaniu NIP i REGON),
● kopia umowy o prowadzenie rachunku bankowego,
● aktualne zaświadczenia o niezaleganiu z należnościami publicznymi (np. składkami ZUS, podatkami),
● dokumenty potwierdzające ustanowienie zabezpieczenia prawidłowej realizacji umowy (np. weksel, gwarancja bankowa, poręczenie).