Jeden z naszych klientów świadomie uszkodził na terenie firmy drzwi wejściowe. Zrobił to z premedytacją, ponieważ nie chcieliśmy mu sprzedać towaru z odroczoną płatnością. Koszt naprawy zepsutych drzwi wyniósł prawie 2 tys. zł. Sprawę od razu zgłosiliśmy na policję. Czy w tej sytuacji jest szansa na odzyskanie kosztów? Czy jednak będziemy zmuszeni zakładać sprawę cywilną?

Analizę podanego zapytania należy przeprowadzić z uwzględnieniem stosownych regulacji kodeksu karnego (dalej: k.k.), gdyż mamy tu do czynienia ze świadomym uszkodzeniem mienia. Na szczególną uwagę zasługuje art. 288 k.k. Zgodnie z par. 1 tego przepisu, „kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu”. Z kolei w par. 2 art. 288 czytamy, że „W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”. Co ważne, ściganie przestępstwa określonego w par. 1 lub 2 art. 288 następuje na wniosek pokrzywdzonego (par. 4).

Nie tylko właściciel

Na kanwie ww. regulacji prawnych w orzecznictwie sądowym akcentuje się, że osobą uprawnioną do złożenia wniosku o ściganie, o którym mowa w art. 288 par. 4 k.k., jest nie tylko właściciel rzeczy. Wniosek ten może także złożyć każda inna osoba, której przysługuje inne prawo rzeczowe lub prawo obligacyjne do rzeczy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 19 września 2018 r., sygn. akt II KK 294/18). Z tego orzeczenia wynika, że prawo do zainicjowania sprawy karnej przeciwko sprawcy wykroczenia przysługuje pokrzywdzonemu, a taki status w opisanym przypadku ma niewątpliwie przedsiębiorca. Zatem składając na policję zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, czytelnik postąpił słusznie, gdyż zapewne będzie miało to swoje dalsze konsekwencje w toku postępowania karnego. Przy czym w kontekście sygnalizowanej problematyki warto także odnotować założenia podane w wyroku Sądu Rejonowego w Bełchatowie z 7 lipca 2022 r. (sygn. akt II K 1010/21). W tej sprawie sąd analizował zachowanie sprawcy sprowadzające się do spowodowania uszkodzeń w mieniu, które polegało na na zniszczeniu elementów bram prowadzących na posesję. W swojej argumentacji prawnej w odniesieniu do ww. art. 288 k.k. sąd m.in. wskazał, że czyn objęty jego hipotezą ma charakter umyślny. Przy czym umyślność może wystąpić zarówno w formie zamiaru bezpośredniego, jak i wynikowego. Sąd uznał, że dla charakterystyki strony podmiotowej nie ma znaczenia cel i motywacja sprawcy. Ponadto zaznaczono, że czyn objęty ww. przepisem jest przestępstwem materialnym. Jak się zauważa w literaturze do znamion takiego przestępstwa należy „alternatywnie określony skutek w postaci zniszczenia, uszkodzenia lub uczynienia cudzej rzeczy niezdatną do użytku. Uszkodzenie mienia jest takim aktem oddziaływania na rzecz, które zmniejsza jej wartość albo przez zmianę wyglądu zewnętrznego, lub kształtu, albo naruszenie całości rzeczy” (B. Michalski „Przestępstwa przeciwko mieniu. Komentarz”, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 1999, s. 230).
Niezależnie od powyższego sąd podkreślił, że dla odpowiedzialności z ww. przepisu konieczne jest ustalenie wysokości uszczerbku wywołanego przez zniszczenie, uszkodzenie lub uczynienie rzeczy niezdatnej do użytku. Przy czym szkoda to „zarówno rzeczywisty uszczerbek (damnum emergens), jak i spodziewana, a utracona w wyniku przestępnego zachowania korzyść (lucrum cessans) – por. uchwała Sądu Najwyższego z 21 czerwca 1995 r., sygn. akt I KZP 22/95).
WAŻNE Jak wynika z orzecznictwa, osobą uprawnioną do złożenia wniosku o ściganie przestępstwa polegającego na uszkodzeniu mienia jest nie tylko właściciel zniszczonej rzeczy, ale też każda inna osoba, której przysługuje inne prawo rzeczowe lub prawo obligacyjne do rzeczy.

Dwie przesłanki

Sąd Rejonowy w Bełchatowie – w kontekście specyfiki stanu faktycznego – wskazał też, że dla bytu przestępstwa określonego w art. 288 k.k. wymagane jest spełnienie dwóch przesłanek pozostających ze sobą w związku przyczynowym. Chodzi konkretnie o:
  • oddziaływania sprawcy na rzecz (np. mające postać kopania i urwania czujki napędu elektrycznego bramy), oraz
  • szkody w mieniu.
Sąd uznał, że obie ww. przesłanki zostały spełnione, co otworzyło możliwość do obciążenia sprawcy obowiązkiem naprawienia szkody. Podstawę normatywną w tym zakresie określa art. 46 par. 1 k.k. Stanowi on, że „w razie skazania sąd może orzec, a na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej orzeka, stosując przepisy prawa cywilnego, obowiązek naprawienia, w całości albo w części, wyrządzonej przestępstwem szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; przepisów prawa cywilnego o możliwości zasądzenia renty nie stosuje się”.
Reasumując, skoro sprawca świadomie wyrządził szkodę w mieniu firmowym, to przedsiębiorca niewątpliwie ma prawną możliwość domagania się nałożenia na sprawcę obowiązku naprawienia szkody. Nie ma więc potrzeby w tych okolicznościach wytaczania sprawy w postępowaniu cywilnym. ©℗
!Zniszczenie lub uszkodzenie cudzego mienia jest czynem zabronionym, który w zależności od wartości szkody będzie traktowany jako wykroczenie (szkoda do 500 zł) lub jako przestępstwo (szkoda powyżej 500 zł).
Podstawa prawna
• art. 46 ust. 1, art 288, ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1138; ost.zm. 1726)