Rada Ministrów zajęła stanowisko wobec senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy o opłatach abonamentowych (druk nr 3363), przedłożone przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego.

Senacki projekt nowelizacji znosi obowiązek składania oświadczeń uprawniających do zwolnienia z opłat abonamentowych przez osoby, które ukończyły 75. rok życia. Jak argumentują jego autorzy, "obowiązek ten okazał się dla nich uciążliwy i trudny do wykonania m.in. ze względu na ich stan zdrowia (przez co) osoby te często nie dopełniały wymaganych formalności, ponosząc ich konsekwencje". W myśl nowych przepisów, Poczta Polska (zajmująca się ściąganiem abonamentu) będzie mogła sama ustalić wiek abonentów i automatycznie zwalniać ich z opłat.

Na wtorkowym posiedzeniu Rada Ministrów pozytywnie odniosła się do tego pomysłu.

"(...) rząd popiera przyznanie dostępu Poczcie Polskiej do danych z rejestru PESEL, dzięki czemu będzie ona mogła samodzielnie weryfikować, komu przysługuje zwolnienie z obowiązku uiszczenia opłaty. Oznacza to, że poczta będzie mogła sprawdzić, kto ukończył 75 lat, i tym samym osoba taka uniknie postępowania egzekucyjnego. Osoby takie nie będą musiały składać żadnych oświadczeń i okazywać żadnych dokumentów" - czytamy we wtorkowym komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu (CIR).

Drugą proponowaną przez senatorów zmianą było zniesienie obowiązku przedstawiania dokumentów potwierdzających uprawnienie do zwolnienia przez wszystkie osoby do tego uprawnione. W myśl tej propozycji, każdy uprawnionych do zwolnienia z opłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego, musiałby złożyć jedynie oświadczenie o spełnieniu ku temu warunków.

Jednak - jak poinformowało CIR - rząd nie popiera pomysłu senatorów i opowiedział się za utrzymaniem obowiązku składania dokumentów potwierdzających prawo do zwolnienia.

"Rada Ministrów zauważa, że oświadczenie o spełnieniu warunków do zwolnienia z opłat abonamentowych powinno być składane pod rygorem odpowiedzialności karnej za zeznanie nieprawdy. Brak sankcji za składanie fałszywych oświadczeń może być szkodliwy dla finansowania mediów publicznych, bo pozwoli unikać obowiązków ustawowych (płacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego) – bez jakichkolwiek konsekwencji prawnych" - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.

Swoje stanowisko rząd argumentuje również tym, że propozycja ta otwiera pole do nadużyć, ponieważ ani Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, ani Poczta Polska nie mają możliwości sprawdzenia prawdziwości składanych oświadczeń. Rada Ministrów zwróciła też uwagę, że w wielu przypadkach obywatele mają obowiązek legitymowania się odpowiednimi dokumentami, jeśli chcą skorzystać z jakiś ulg, i podobnie powinno być w tym przypadku, ponieważ "rząd nie podziela też argumentacji senatorów, że jednorazowe złożenie dokumentu uprawniającego do zwolnienia z opłat za radio i telewizję – jest zbyt uciążliwe".

Uprawnione do zwolnienia z opłat abonamentowych są m.in.: osoby, które ukończyły 75. rok życia, osoby zaliczone do I grupy inwalidzkiej, kombatanci będący inwalidami wojennymi lub wojskowymi, osoby, które ukończyły 60 lat i mają prawo do emerytury, której wysokość nie przekracza miesięcznie kwoty 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia.