Sieć kablowa stosowała praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów – uznał UOKiK.
Jeden z największych operatorów kablowych musi wycofać się z podwyżek z roku 2015 i 2016 oraz zrekompensować klientom straty – poinformował wczoraj prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny.
W 2015 r. abonenci mający umowy na czas nieoznaczony dostali z UPC zawiadomienie o przyspieszeniu prędkości internetu i większej o 7 zł cenie tej usługi. Rok później operator ponownie podwyższył abonament – od 3 do 8 zł. UOKiK zajął się sprawą po skargach konsumentów i zawiadomieniu od konkurencyjnej firmy Multimedia Polska. Stwierdził, że nie powinno było dojść do podwyżek, bo umowy nie przewidywały takiej możliwości. – Nie kwestionujemy samego prawa przedsiębiorcy do zmiany umów zawartych na czas nieoznaczony, zawsze musi się to jednak odbywać w oparciu o jednoznaczną, precyzyjną oraz zrozumiałą dla konsumenta klauzulę modyfikacyjną – uzasadnia Tomasz Chróstny.
Decyzja urzędu jest prawomocna i podlega wykonaniu. – Niekorzystne dla abonentów działania zostaną bezzwłocznie wyeliminowane, zaś konsumenci korzystający z usług UPC uzyskają świadczenia, których nie muszą dochodzić w długotrwałych procesach sądowych – stwierdza prezes UOKiK.
Byli abonenci UPC dostaną z powrotem 75 proc. zapłaconych podwyżek albo będą mogli ponownie skorzystać z oferty kablówki z rabatem od 20 zł do 30 zł nawet przez 18 miesięcy. Ci, którzy nadal są abonentami sieci i ich nadpłata z tytułu niesłusznych podwyżek nie przekracza 200 zł, otrzymają darmową usługę – np. telefonii komórkowej, pakietu bezpieczeństwa, dostępu do określonych pakietów kanałów. Jeśli nadpłata przekracza tę kwotę, do wyboru będą dwie darmowe usługi. Abonenci, którzy już z nich korzystają, otrzymają od 15 do 60 zł upustu. Ponadto bez względu na wysokość rachunków aktualni abonenci operatora będą mogli skorzystać z usług telekomunikacyjnych według ceny abonamentu i parametrów przed ich zmianą.
Rzecznik prasowy spółki Michał Fura przekazał nam, że współpracowała ona z UOKiK i podjęła „zobowiązanie do wprowadzenia zmian wynikających z decyzji regulatora”. Zapewnił, że „we właściwym czasie będzie bezpośrednio komunikować się z klientami”. Obecnie toczy się postępowanie dotyczące podwyżek wprowadzonych przez Vectrę, największą kablówkę w kraju.