Inaczej rozłożone akcenty
Treść orzeczenia TSUE w sprawie C-19/20 przyniosła spore rozczarowanie środowiskom konsumenckim. Oczekiwano, że trybunał potwierdzi praktykę masowego upadania umów kredytowych, generalnie potępi praktyki udzielania kredytów hipotecznych powiązanych z walutą obcą czy definitywnie zaneguje roszczenia banku w sytuacji, w której stosunek prawny nie może być kontynuowany. Nie dość, że TSUE zaaprobował scenariusz usunięcia ewentualnych wad pierwotnego brzmienia umowy w drodze późniejszego aneksu, to wskazał expressis verbis, że „sytuacja konsumenta nie może zostać uznana za decydujące kryterium rozstrzygające o dalszym losie umowy” (pkt 56 wyroku). Co więcej: TSUE nie tylko nie zanegował potencjalnych przyszłych roszczeń banku względem kredytobiorcy, lecz przypomniał o obowiązku sądu poinformowania konsumenta „w sposób obiektywny i wyczerpujący o konsekwencjach prawnych, jakie może pociągnąć za sobą usunięcie nieuczciwego warunku”, w tym „narażeniu ewentualnym konsumenta na roszczenia restytucyjne” (pkt 97–98).