"Biedronka zawsze przyglądała się płatnościom kartowym w sieci sklepów, ale dotąd były one zbyt drogie. Jednak po zmianach, które nastąpią od lipca 2014 r., a także zapowiadanych przez Komisję Europejską rynek mocno się zmieni" - powiedział Suchański na konferencji prasowej.
Dyrektor zastrzegł, że nie oznacza to natychmiastowego wdrożenie płatności kartowych w sieci, ale teraz będzie to znacznie łatwiejsze.
"Jesteśmy częścią rynku i nie możemy być obojętni na zmiany. Można więc powiedzieć, że szanse na wprowadzenie płatności kartowych w sieci Biedronka znacznie wzrosły" - dodał Suchański.
W lipcu ub.r. Komisja Europejska przedstawiła projekt przepisów, według których maksymalna wysokość interchange dla transakcji kartami debetowymi ma zostać zmniejszona do 0,2%, a kartami kredytowymi - do 0,3%. Według propozycji Komisji, przez pierwsze niecałe dwa lata nowe maksymalne stawki obejmowałyby transakcje transgraniczne, a później - także płatności krajowe.
Według nowych przepisów w Polsce, których pełne wdrożenie ma potrwać do połowy br., stawka opłat interchange nie będzie mogła przekroczyć 0,5% wartości transakcji. W ub.r. średnia wysokość tej opłaty w Polsce wynosiła ok. 1,3%, zaś średnia w Unii Europejskiej 0,5-0,7 %.