W ostatnim czasie istotnych awarii było co najmniej kilka. Dwie dotknęły klientów największego banku detalicznego w Polsce – PKO BP. Najpierw – we wrześniu ubiegłego roku – bank przeprowadził modernizację systemu transakcyjnego Inteligo. Nie wszystko poszło jednak jak należy, bo część klientów skarżyła się, że na koncie zablokowano im niesłusznie różne kwoty. Usuwanie błędów trwało kilka dni. Z kolei w listopadzie klienci tego banku mieli problem z płaceniem kartami w sklepach oraz podejmowaniem gotówki z bankomatów. Ta awaria była tym dotkliwsza, że miała miejsce 8 listopada, a więc tuż przed długim weekendem, związanym ze Świętem Niepodległości. Przyczyn tamtej sytuacji szczegółowo bank nie wyjaśnił. Wiadomo tylko, że w rezultacie zwiększonej liczby wypłat przed weekendem system przeliczający transakcje zaczął zwalniać, aż wreszcie się zapchał. Kilka dni później awarię przerabiał Bank Pekao. System transakcyjny zdublował niektóre operacje. W związku z tym klientom zaksięgowano dwa razy te same płatności.
Głośna awaria banku miała miejsce również w kwietniu ubiegłego roku, kiedy padły systemy ówczesnego BRE Banku (MultiBank, mBank). Nieoficjalnie mówi się, że przyczyną kłopotów tej instytucji był atak ze strony cyberprzestępców.