Polityk przekonywał że przez ostatnie lata banki zawierały umowy często bez rzetelnej informacji lub przy braku zrozumienia warunków i ryzyka jakie ponoszą klienci i dlatego teraz powinny je na nowo uregulować. "Nie chcemy Budapesztu w Warszawie i nie chcemy przerabiać ponowne lekcji, iż uchwalimy ustawę, którą Trybunał czy sąd unieważni" - mówił w Sejmie szef klubu PSL.
Ludowcy - jak zaznaczył Jan Bury - zmierzają zwrócić się do wielu instytucji o sprawdzenie sytuacji kredytobiorców, między innymi do KNF, Generalnego Inspektora Informacji Bankowej i UOKiK. Według ludowców aż 700 tysięcy Polaków ma problemy ze spłatą kredytów we frankach szwajcarskich.