Franszyza (nie mylić z podobnie brzmiącą franczyzą) integralna to ograniczenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, które występować może w przypadku właściwie każdego ubezpieczenia. Faktycznie sprowadza się ona do eliminacji konieczności likwidowania pewnych szkód. Jakie to szkody?

Dokonując wyboru ubezpieczenia należy przede wszystkim sprawdzić, przed czym tak naprawdę polisa nas zabezpiecza. Ubezpieczenie ubezpieczeniu nie równe, a o podpisaniu polisy nie powinien decydować wyłącznie czynnik finansowy. Podstawą jest tu bowiem określenie preferowanego zakresu ubezpieczenia oraz jego warunków, jak np. karencja odpowiedzialności czy reguły wyliczania odszkodowania. Winna to być także kontrola franszyzy integralnej, której zapisy mogą niekorzystnie wpływać na zakres naszego zabezpieczenia.

Porównanie Ubezpieczeń. Najlepszy kalkulator i porównywarka.

Progi wartości

Najogólniej mówiąc, wystąpienie szkody nakłada na ubezpieczyciela obowiązek jej likwidacji. Odzwierciedleniem likwidacji jest przywrócenie majątku poszkodowanego do stanu sprzed wystąpienia szkody. Zakład ubezpieczeń równoważy więc określoną stratę, a w niektórych przypadkach rekompensuje także tzw. utracone korzyści powiązane z wystąpieniem objętego ubezpieczeniem zdarzenia. Czyni to jednak oczywiście w kwotowych granicach odpowiedzialności.

Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wskazuje jednocześnie, że w przypadku np. ubezpieczenia OC minimalne sumy gwarancyjne dla umów zawartych po 11 czerwca 2012 r. wynoszą 5 mln euro dla szkód na osobie oraz 1 mln euro dla szkód w mieniu. Ustawa ta precyzuje także, że nie istnieje minimalna wartość szkody, od której ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie. Oznacza to, że nawet najdrobniejsze szkody będą podlegały likwidacji.

Odpowiedzialność od kwoty X

Mimo zapisu dotyczącego likwidacji najmniejszych nawet szkód w ubezpieczeniu OC, taki pakiet ochrony wcale nie musi być stosowany dla każdego ubezpieczenia. W innych przypadkach ubezpieczyciel może bowiem w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia zastrzec wyłączenia odpowiedzialności. Jednym z takich zapisów może być zastosowanie, spotykanej często m.in. przy ubezpieczeniach AC, franszyzy integralnej. Jest ona wskazaniem progu wartości, po przekroczeniu którego ubezpieczyciel odpowiada za szkodę. Franszyza integralna przedstawiana jest w formie kwotowej, czyli np. 500 zł, a wszystko sprowadza się do tego, że w przypadku szkody o mniejszej wartości ubezpieczyciel ma prawo odmówić jej likwidacji. Dla przykładu: przy franszyzie integralnej 500 zł ubezpieczyciel nie musi zrealizować odszkodowania na kwotę 490 zł, jednak już wartość 505 zł zostanie ubezpieczonemu zwrócona w całości.

Porównywarka OC i AC – ponad 50 ofert ubezpieczeń

Każdy kij ma dwa końce

Z ogólnego punktu widzenia, zastosowanie franszyzy integralnej nie jest dla ubezpieczonego korzystne, ponieważ ogranicza to możliwość dochodzenia odszkodowania. Jeśli jednak przyjrzeć się sprawie z bliska, to nie jest ona już tak bardzo oczywista. Każdorazowo dokładnej kalkulacji wymaga bowiem sytuacja, w której musimy zdecydować czy niewielką szkodę zlikwidujemy samodzielnie, czy sprawę przekażemy ubezpieczycielowi i narazimy się na utratę wypracowywanych dotychczas zniżek.