Szykują się poważne zmiany na rynku lokat bankowych. Zdaniem bankowców wkrótce najwięcej będzie można zarobić na najdłuższych depozytach, czyli odwrotnie niż dziś.
Średnie oprocentowanie lokat w 2012 roku / DGP
Eksperci uważają, że zbliża się moment, gdy Rada Polityki Pieniężnej rozpocznie serię obniżek stóp procentowych. Pierwsze decyzje w tej sprawie mogą zapaść już jesienią. To oznacza spadek oprocentowania lokat. – Jeżeli stopy procentowe spadną, banki najpierw obniżą oprocentowanie lokat o najkrótszym okresie zapadalności. Dopiero później zetną odsetki na produktach dłuższych, czyli rocznych czy dwuletnich – twierdzi Michał Sadrak, analityk Open Finance.
O tym, aby oprocentowanie długich lokat poszło w górę, nie ma jednak co mówić. – Tu banki także będą płacić mniej, tyle że obniżanie odsetek rozpoczną później i proces ten będzie przebiegał wolniej – kończy Michał Sadrak.
Perspektywa obniżki stóp procentowych powoduje także, że racjonalnym rozwiązaniem staje się założenie długiego depozytu teraz, przy stosunkowo wysokich stawkach. – Lokaty założone w ciągu najbliższych miesięcy zagwarantują lepsze dochody niż depozyty zakładane po pierwszych obniżkach stóp procentowych – uważa Piotr Grzybczak, szef BGŻ Optima. Zwłaszcza że złe perspektywy gospodarki sugerują, że na jednej redukcji oprocentowania w NBP się nie skończy.
Specjaliści dodają ponadto, że banki nie będą miały wyboru i będą musiały zachęcać klientów do oszczędzania na lokatach o dłuższych okresach zapadalności. Przymuszają je do tego zarządzenia nadzoru finansowego i wymagania wynikające z przepisów międzynarodowych, które np. nakazują finansować wieloletnie kredyty z długoterminowych lokat. Zresztą już to widać w statystykach. Jak wynika z obliczeń firmy Open Finance, w okresie od stycznia do sierpnia średnie oprocentowanie lokat trzymiesięcznych spadło o 0,28 proc., półrocznych – o 0,26 proc. W tym samym okresie średnia zyskowność depozytów rocznych urosła o 0,15 proc., a dwuletnich o 0,14 proc.
Nie zmienia to jednak faktu, że dziś średnie oprocentowanie lokat sześciomiesięcznych i rocznych wciąż przewyższa odsetki, jakie banki płacą klientom zdecydowanym postawić na lokaty o dwuletnim okresie zapadalności. Na półrocznych depozytach można zarobić średnio 4,91 proc. w skali roku, na rocznych 5,29 proc., a na 24-miesięcznych jedynie 4,82 proc. Gorzej pod tym względem wypadają jedynie trzymiesięczne lokaty, których średnie oprocentowanie wynosi 4,79 proc.