Lokaty progresywne premiują tych klientów, którym uda się wytrwać w oszczędzaniu jak najdłużej. Obecnie oferuje je siedem banków. W większości maksymalne oprocentowanie wynosi 6–7 proc.
Najbardziej charakterystyczną cechą lokat progresywnych jest rosnące oprocentowanie zgromadzonych w ten sposób środków. Wzrost stawki procentowej może się odbywać na przykład co miesiąc, jak w ofercie Pekao, lub co kwartał, jak w Deutsche Banku PBC. Oczywiście są różne wariacje tych depozytów. Na przykład w niektórych przypadkach oprocentowanie jest stałe przez pierwszy kwartał czy pół roku, a następnie wzrasta co miesiąc czy co dwa miesiące, jak w Citi Handlowym.
Generalnie jednak to rosnące oprocentowanie nie jest liczone wstecz. Czyli jeśli np. w pierwszym miesiącu odsetki wynoszą 3 proc., a w drugim 4 proc., to rzeczywisty zysk z takich lokat nie wyniesie 4 proc., lecz będzie zbliżony do średniej z obu tych wartości. Jeśli więc maksymalne obowiązujące w ostatnim okresie oprocentowanie lokaty progresywnej będzie wysokie, to ostateczny zysk będzie sporo niższy. Warto zwrócić uwagę nie tylko na odsetki początkowe i końcowe, ale przede wszystkim na średnie oprocentowanie takiego depozytu.
To jest tylko część artykułu, zobacz pełną treść w e-wydaniu Dziennika Gazety Prawnej: Wysoki procent dla cierpliwych.
W pełnej wersji artykułu:
- w których bankach można zakładać lokaty progresywne
- jakie są maksymalne stawki procentowe
- czy na rynku można znaleźć depozyty terminowe gwarantujące zarobki dużo wyższe niż produkty progresywne

- czym się różnią lokaty dynamiczne od lokat progresywnych

- jaka jest oferta lokat progresywnych w bankach.