Jak informuje Federacji Konsumentów pojawiają się nowe metody działania nieuczciwych akwizytorów. W szczególności sytuacja dotyczy ludzi w podeszłym wieku. Ufnych i dobrze wychowanych. Czasem same te osoby oraz ich krewni dowiadują się, co się stało, długie miesiące po zajściu całego zdarzenia.
Kliknij w zdjęcie, aby zobaczyć galerię.
1
Odczyt licznika
Kolejny przykład to telefon z informacją, że przedsiębiorstwo energetyczne źle spisało licznik.
Miły głos poinformował, że technicy przyjdą jeszcze raz, żeby skorygować fakturę. Starą zabiorą i wyślą nową.
Osoba, która przyszła, istotnie spisała coś z licznika, wzięła fakturę i poprosiła o podpisanie protokołu na zasadzie : „żeby firma wiedziała, że naprawdę u Pani byłem”.
Klientka podpisała ... umowę z nowym sprzedawcą energii. Całkowicie nieświadomie. Również jedyne, co firma mogła dla niej zrobić, to powitać w gronie nowych klientów i zagrozić zapłatą kary umownej w przypadku rezygnacji.
ShutterStock
2
Pomoc społeczna
Kolejny przykład to akwizytor - psycholog. Podczas wizyty powiedział konsumentowi, że wie, że jest mu ciężko, że ma emeryturę tak małą, że z trudem opłaca rachunki.
I dlatego, jako że idą wybory, rząd postanowił zainteresować się losem takich ludzi i wprowadził nową taryfę dla osób biednych i chorych. Opłata za kilowatogodziny tylko. W dodatku mniejsza.
Konsument podpisał, po czym został powitany w gronie nowych klientów.
ShutterStock
3
Nadpłata
Przypadek z nadpłatą na koncie klienta w przedsiębiorstwie energetycznym w porównaniu z poprzednimi praktykami jest już standardowy. Miły głos w telefonie informuje o tym, żeby dostać pieniądze z powrotem, trzeba złożyć wniosek. Firma wie, że to uciążliwe, więc sama go przyniesie. Witamy w gronie nowych klientów...
ShutterStock
4
Gehenna klientów wciąż trwa
Wszystkie przypadki nadużyć akwizytorów energii zostały przekazane przez klientów do Federacji Konsumentów.
Jeśli już padniemy ofiarą takich praktyk, warto pamiętać o dwóch ważnych prawach. Przede wszystkim od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa można odstąpić w terminie 10 dni od momentu jej
podpisania.
W tym celu najpóźniej dziesiątego dnia należy złożyć osobiście lub nadać na poczcie pisemne, podpisane własnoręcznie oświadczenie o odstąpieniu od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa.
ShutterStock
5
Osoba wprowadzona w błąd może także uchylić się od skutków swojego oświadczenia woli na podstawie art. 84 Kodeksu cywilnego. Chodzi o sytuacje, w których - gdyby składający oświadczenie woli
(konsument) nie działał pod wpływem błędu (wywołanego przez inne osoby) i oceniał sprawę rozsądnie - nie złożyłby oświadczenia tej treści (nie podpisałby dokumentu, wiedząc, że jest to umowa z nowym
sprzedawcą).
W tym celu należy również na piśmie złożyć oświadczenie o uchyleniu się od skutków
prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu.
ShutterStock
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję